Tegoroczna zima, czyli żniwa dla Gazpromu

Tegoroczna zima była dla Gazpromu udana ze względu na korzystne ceny gazu i wysokie wolumeny sprzedaży. Nawet w marcu, który jest już zaliczany do miesięcy wiosennych, sprzedaż utrzymywała się na poziomach z miesięcy zimowych. A to nie koniec sezonu, bo teraz Europa przystąpi do zatłaczania magazynów, które w czasie ostatnich mrozów gwałtownie pustoszały.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Jak poinformował rosyjski koncern, w marcu 2021 r. popyt na gaz sprzedawany przez Gazprom utrzymywał się na poziomach z miesięcy zimowych. Zarówno wydobycie jak i sprzedaż firmy rosły w porównaniu z ubiegłym rokiem.

W całym pierwszym kwartale tego roku, według wstępnych danych, Gazprom wydobył 135,2 mld metrów sześc. gazu, o 10,5 proc. więcej niż przed rokiem. Z kolei dostawy na wewnętrzny rynek zwiększyły się o ponad 21 proc.

Reklama

Eksport do tzw. dalekiej zagranicy (w nomenklaturze Gazpromu obejmuje ona państwa europejskie z wyłączeniem byłych republik radzieckich oraz Turcję i Chiny) wyniósł 52,7 mld m sześc., o 31 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Jak podaje spółka, średniodobowy wolumen eksportu Gazpromu do Europy w marcu, który jest przecież kalendarzowo miesiącem wiosennym, był wyższy niż w lutym i porównywalny ze średniodobowym indeksem za całą zimę, od grudnia po luty. - Z punktu widzenia popytu na gaz, marzec był absolutnie zimowym miesiącem - podsumowała spółka.

W okresie styczeń-marzec 2021 firma zwiększyła dostawy do większości krajów, głównie do Turcji (o 106,6 proc.), Niemiec (o 33,3 proc.), Polski (o 18,5 proc.), Serbii (o 71,3 proc.), Finlandii (o 67,3 proc.), Rumunii (o 90,4 proc.), Bułgarii (o 52,4 proc.) i Grecji (o 23,4 proc.). Jednocześnie rośnie sprzedaż surowca do Chin gazociągiem "Siła Syberii".

Wydawałoby się, że sezon już się skończył, jednak w tym roku potrwa on dłużej. Na skutek mrozów szybko pustoszały tej zimy europejskie magazyny. Po sezonie zimowym Europa została z 29 proc. zapasów gazu. W Niemczech i Austrii w magazynach zostało po 26 proc. surowca, w Holandii 23 proc., we Francji 17 proc. - Żeby uzupełnić zapasy, europejskie magazyny będą musiały zatłoczyć o ponad 57 proc. (prawie 24 mld m sześc.) gazu więcej niż rok wcześniej - szacuje Gazprom.

Wszystko wskazuje więc na to, że wysoki popyt na gaz w Europie utrzyma się również wiosną. Gazprom przewidywał ten scenariusz już wcześniej. W styczniu gazeta "Kommiersant" podawała, że koncern nie zwiększa dostaw gazu do Europy mimo korzystnych cen błękitnego paliwa i dużego popytu, licząc na spadek zapasów w magazynach. Celem było doprowadzenie do sytuacji, w której część zakupów przesunie się na cieplejsze miesiące, kiedy pojawi się potrzeba uzupełniania zapasów. To miało również zapobiec gwałtownemu załamaniu cen gazu wiosną.

Monika Borkowska

Nie czekaj do ostatniej chwili, pobierz za darmo program PIT 2020 lub rozlicz się online już teraz!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gaz | Gazprom | ceny gazu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »