Tempo wzrostu PKB zbyt optymistyczne
Założone w projekcie budżetu na przyszły rok 5,7-proc. tempo wzrostu PKB jest zbyt optymistyczne - uważa Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan.
Rząd przyjął założenia do projektu budżetu na 2008 rok w połowie czerwca. Na poziom dochodów budżetu państwa w 2008 r. będzie miał wpływ m.in. wzrost PKB o 5,7 proc. W środę rzecznik resortu finansów Jakub Lutyk powiedział, że "twarde" założenia budżetu będą gotowe do końca sierpnia. - Prace trwają, ale o żadnym gotowym projekcie budżetu jeszcze nie ma mowy - powiedział Lutyk.
Jak podała "Rzeczpospolita", wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska nie wyklucza korekty wcześniejszych założeń. Chodzi o wygospodarowanie pieniędzy na wszystkie przyjęte przez Sejm zmiany - m.in. na wprowadzenie ulgi podatkowej na każde dziecko.
Zdaniem Lewiatana, niezbędna jest korekta wskaźników makroekonomicznych przyjętych w projekcie przyszłorocznego budżetu.
"Czynniki wysokiego wzrostu w 2007 r. mają naszym zdaniem charakter jednorazowy, możliwe jest ponadto osłabienie prawie 20- procentowej dynamiki inwestycji w środki trwałe oraz wystąpienie zagrożeń wynikających z niekorzystnych zjawisk w gospodarce światowej. Dlatego budżet państwa powinna cechować ostrożność" - uważają eksperci PKPP Lewiatan.
Ich zdaniem, coraz bardziej widoczne są "wąskie gardła" na rynku pracy, a nie ma reform strukturalnych, które uzasadniałyby możliwość utrzymania szybkiego tempa wzrostu gospodarki w sposób bezinflacyjny. Narasta natomiast presja inflacyjna, na którą zaczął już reagować NBP, podnosząc stopy procentowe.
"W tych warunkach korekta dynamiki PKB w dół do 5 procent byłaby jak najbardziej wskazana" - podkreślają eksperci.
