Tepsa zagra z Canal+ w piłkę
Do Warszawy zjechali dziś prezesi pierwszoligowych klubów piłkarskich. Zadecydowali o telewizyjnej przyszłości Ekstraklasy w trzech kolejnych sezonach - informuje "Puls Biznesu".
O ich względy zabiegali przez ostatnie dni właściciele wszystkich platform cyfrowych: Polsatu, n oraz Cyfry+. Było zdobywanie telefonów prezesów, wizyty, zapewnienia, wylewanie żali i wielkie obietnice. Jednocześnie ITI i Polsat oraz Canal+ negocjowały z zarządem Ekstraklasy o swoich ofertach.
- Skończyły się one w zeszłym tygodniu. Nasza rekomendacja trafi do klubów w środę - mówi Andrzej Rusko, prezes Ekstraklasy SA. Ale podbijanie ofert trwało w najlepsze. Konferencja zarządu Ekstraklasy w sprawie zarekomendowania klubom nadawcy, odbędzie się w środę.
Jaka będzie rekomendacja? "PB" nie podejmuje się rozstrzygania. Jedno pewne: Canal+ swoją ostateczną ofertą zaskoczył wszystkich - złożył ją wspólnie z Telekomunikacją Polską.
- Jeśli wygramy, pokażemy ligę jak dotychczas w Canal+, ale stworzymy też osobny ligowy kanał. Ekstraklasa będzie szeroko dostępna. W ramach Canal+ będzie można ją oglądać na platformie Cyfra+, w sieciach kablowych oraz w niezależnym multipakiecie satelitarnym. Mecze będą dostępne również w sieci TP, dzięki liveboksom oraz wideostradzie. Zaproponowaliśmy też na przyszłość zarządowi Ekstraklasy system dystrybucji spotkań w technologii pay- per-view. Dzięki naszej ofercie wszystkie mecze będzie można oglądać na żywo - zapewnia Jacek Okieńczyc, szef sportu w Canal+.