Tną nas na walutach
W hipermarketach Tesco i Carrefour można płacić w euro, ale uwaga na rekordowo niskie kursy wymiany.
Dla klientów miała to być dodatkowa wygoda, zwłaszcza jeśli euro zostało w portfelu po wakacjach. Dla firm jest to jednak okazja do dodatkowych zysków. Wczoraj średni kurs, po jakim przeliczano wartość zakupów z euro na złotówki, w Carrefourze wynosił 3,14 zł, w Tesco był jeszcze niższy - 3,04 zł. Jednocześnie średni kurs NBP wynosił wczoraj 3,24 zł.
Powód jest prosty - na jednej transakcji za 150 zł sklepy zarabiają dodatkowe kilka euro, które potem wymieniają z zyskiem po kursie rynkowym.
Więcej w "Rzeczpospolitej"
Aktualne notowania walutowe NBP znajdziesz na naszych stronach: