To już ostatni miesiąc takiego spadku inflacji

Zdaniem ekonomistów opublikowany dzisiaj poziom inflacji w grudniu 2001 roku zamknie się w granicach 3,5-3,9 proc. Jej wielkość to efekt stabilizacji na niskim poziomie cen żywności, ropy i popytu wewnętrznego oraz mocnego złotego. Analitycy odbicia inflacji oczekują dopiero w drugiej połowie 2002 r.

Zdaniem ekonomistów opublikowany dzisiaj poziom inflacji w grudniu 2001 roku zamknie się w granicach 3,5-3,9 proc. Jej wielkość to efekt stabilizacji na niskim poziomie cen żywności, ropy i popytu wewnętrznego oraz mocnego złotego. Analitycy odbicia inflacji oczekują dopiero w drugiej połowie 2002 r.

W ocenie analityków grudzień był kolejnym miesiącem, w którym poziom inflacji był niższy niż 4 proc. Spowodowane jest to głównie globalnym spowolnieniem gospodarczym. W efekcie na niskim poziomie utrzymuje się popyt wewnętrzny, a ceny niemal nie rosną. Nawet okres świąteczny nie wpłynął na wzrost popytu, społeczeństwo jest już bardzo zubożałe.

Ceny w miejscu

W 2001 r. bardzo niskie były ceny nośników energii, głównie ropy naftowej. Niewielki wzrost odnotowano w cenach żywności, ubiegły rok był bardzo dobry dla producentów rolnych, pojawiły się nawet głosy o "klęsce urodzaju". Jeszcze gorzej przedstawia się sytuacja producentów w branży przemysłowej - tutaj można już mówić o recesji. Analitycy nie zauważają czynników, które mogłyby to zmienić - brak presji popytowej, nie widać szoków podażowych.

Reklama

- Presji popytowej nie zmienił nawet okres świąteczny, w którym zawsze notowano wzrost wydatków. To dowodzi, że społeczeństwo nie ma już pieniędzy i z tej strony nie należy oczekiwać impulsów podnoszących poziom inflacji - zauważa Richard Mbewe, główny ekonomista WGI.

RPP powinna interweniować

Ekonomiści są zdania, że na utrzymywanie się niskiej inflacji duży wpływ mają również wysokie stopy procentowe oraz mocny złoty. Wysokie notowania rodzimego pieniądza powodują, że tanieją towary importowane, znika więc kolejny czynnik generujący inflację.

Takim czynnikiem może być wzrost cen urzędowych nośników energii po podwyżce akcyzy w lutym, jednak analitycy twierdzą, że będzie to korekta minimalna. Niska inflacja utrzymująca się od kilku miesięcy oraz systematycznie spadające tempo wzrostu PKB powinno, zdaniem analityków, zmusić RPP do obniżenia stóp procentowych już na styczniowym posiedzeniu.

- Grudniowa inflacja będzie dla RPP argumentem za obniżeniem stóp procentowych o 100 punktów bazowych. W trudnej sytuacji gospodarczej problem budżetu będzie mniej istotny, zresztą jego uchwalenie w zaaprobowanej przez Sejm formie jest prawie pewne - mówi Łukasz Tarnawa, ekonomista PKO BP.

RPP znów przestrzeliła

Rok 2001 jest trzecim z kolei, gdy RPP nie trafiła z prognozą celu inflacyjnego - jej zdaniem wzrost cen miał zmieścić się w przedziale 6-8 proc. Rada tłumaczy błąd zaistnieniem niemożliwych do przewidzenia wydarzeń. Dla RPP najważniejszy jest jednak cel średniookresowy, czyli inflacja poniżej 4 proc. na koniec 2003 r. Obecnie ich głównym zdaniem będzie utrzymanie jej na bieżącym poziomie, tegoroczny cel to 4-6 proc. Ekonomiści są zdania, że jest to możliwe, ich prognozy mieszczą się w przedziale 3,8-5,5 proc.

Zdaniem wielu pierwsza połowa roku nadal będzie charakteryzować się niskim poziomem inflacji. Jej odbicie nastąpi dopiero w drugiej połowie 2002 r. w wyniku pojawienia się oznak ożywienia gospodarczego oraz efektu niedawnych znacznych redukcji stóp procentowych.

- Trudno ocenić wielkość wzrostu cen żywności w 2002 roku, a od tego czynnika w znacznym stopniu zależy poziom inflacji. Nigdy nie wiadomo jakie będą w danym roku zbiory - tłumaczy Jacek Wiśniewski, kierownik zespołu analiz i prognoz rynkowych Pekao SA.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: inflacja | wielkość | Rada Polityki Pieniężnej | analitycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »