To miała być kolejna wielka inwestycja PiS. Rząd D. Tuska mówi, co dalej
Ministerstwo Infrastruktury nie wycofuje się z inwestycji w Głębokowodny Terminal Kontenerowy w Świnoujściu - wynika z odpowiedzi resortu przesłanej Polskiej Agencji Prasowej. Podkreślono, że jest to jedna z kluczowych inwestycji i podejmowane są kolejne działania w celu jej realizacji. Rozbudowa portu w Świnoujściu to jeden z dużych infrastrukturalnych projektów zainicjowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Rzecznik Ministerstwa Infrastruktury Rafał Jaśkowski przekazał w odpowiedzi dla PAP, że rozwój portu w Świnoujściu w obszarze planowanego terminala kontenerowego jest zapewniony na mocy przyjętego przez rząd 14 kwietnia 2021 r. planu zagospodarowania przestrzennego morskich wód wewnętrznych, morza terytorialnego i wyłącznej strefy ekonomicznej dla tego obszaru. Jaśkowski przypomniał, że plan ten był szeroko skonsultowany w kraju i międzynarodowo, m.in. ze stroną niemiecką, zarówno pod względem merytorycznych rozstrzygnięć, jak i pod względem środowiskowym.
Rzecznik podkreślił, że Głębokowodny Terminal Kontenerowy w Świnoujściu, za którego realizację odpowiada Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, jest "jednym z kluczowych projektów inwestycyjnych w sektorze morskim w Polsce, ujętym w obowiązujących dokumentach strategicznych". "Podejmowane są kolejne działania na rzecz realizacji tej inwestycji, za sprawą której powstanie w świnoujskim porcie morskim nowoczesny terminal kontenerowy typu "hub" zdolny do obsługi największych jednostek pływających na Bałtyku" - zapewnił.
Jaśkowski wyjaśnił, że terminal kontenerowy w Świnoujściu ma prowadzić serwis statków oceanicznych, ma mieć też rozwiniętą siatkę połączeń dowozowo-odwozowych typu "feeder service" w rejonie Morza Bałtyckiego.
Dodał, że terminal ma powstać na wschód od falochronu terminala LNG, na "zalądowionym" obszarze Zatoki Pomorskiej. Nabrzeże przeładunkowe ma mieć długości ok. 1,3 km i głębokość 17 metrów, co pozwoliłoby na jednoczesną obsługę dwóch statków oceanicznych o długości 400 m i jednego, o długości ok. 200 m. terminal ma mieć ok. 70 ha powierzchni. Zgodnie z założeniami, terminal w Świnoujściu ma docelowo rocznie przeładowywać 2 mln TEU (TEU to jednostka miary odpowiadająca pojemności, używana w odniesieniu do portów i statków kontenerowych, równoważna objętości standardowego kontenera o długości 20 stóp).
Inwestycja ma być realizowana w dwóch etapach, przy czym pierwszy z nich oznacza połowę docelowej zdolności przeładunkowej, czyli 1 mln TEU.
Rzecznik dodał, że terminal ma wykorzystywać nowoczesne niskoemisyjne technologie przeładunkowe. "Przyjęto założenie, że sprzęt przeładunkowy na terminalu powinien się charakteryzować możliwie najniższym poziomem emisji zanieczyszczeń, pyłów, gazów do atmosfery oraz hałasu. Terminal będzie wyposażony w źródło energii dla zasilania statków podczas postoju w porcie, tak, aby jednostki obsługiwane na terminalu nie używały w tym czasie własnych generatorów" - wyjaśnił.
Głębokowodny Terminal Kontenerowy w Świnoujściu ma być zaprojektowany, zbudowany i sfinansowany przez inwestora wybranego w przetargu Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Przedstawiciel MI wskazał, że w ramach przeprowadzonego postepowania związanego z prowadzeniem terminala kontenerowego wybrano ofertę konsorcjum firm Deme Concessions N.V. (Belgia) oraz Qterminals W.L.L. (Katar). Przypomniano, że po negocjacjach 10 lipca 2023 r. w Szczecinie podpisano przedwstępną umowę zobowiązująca do zawarcia 30-letniej umowy przyrzeczonej o korzystanie z nieruchomości zlokalizowanej w granicach portu morskiego w Świnoujściu, przeznaczonej na prowadzenie terminala kontenerowego. Inwestycja ma być zrealizowana do 2028 r.
Rzecznik dodał, że Urząd Morski w Szczecinie prowadzi działania w ramach Programu wieloletniego "Budowa i rozbudowa infrastruktury dostępowej do portu w Świnoujściu w latach 2023-2029", które przyczynią się do poprawy dostępu do portu Świnoujście od strony morza, w tym planowanego terminala kontenerowego. Program składa się z trzech zadań inwestycyjnych. Pierwszym jest przeprowadzenie prac dla umożliwienia transportu wodnego do Portu Zewnętrznego w Świnoujściu. Drugi to budowa falochronu dla nowego portu zewnętrznego w Świnoujściu, a kolejny - zakup pogłębiarki dla utrzymania torów podejściowych do Świnoujścia i toru Świnoujście-Szczecin.
W październiku ub.r. Urząd Morski w Szczecinie podpisał z Biurem Projektów Budownictwa Morskiego "Projmors" z Gdańska umowę na wykonanie analizy nawigacyjnej, która ma powstać do końca lutego 2024 r. Resort infrastruktury wyjaśnił, że analiza nawigacyjna wraz z modelem toru dotyczy głównie wyznaczenia i określenia szczegółowych współrzędnych toru pod kątem bezpieczeństwa nawigacji statków, jakie będą zawijać do portu - kontenerowców i masowców.
Dodatkowo, Urząd Morski w Szczecinie ogłosił przetarg na studium wykonalności, raport oceny odziaływania na środowisko, raport na odkład urobku i opracowania pomocnicze, w ramach którego oferty można składać do 12 lutego 2024 r. W lutym 2024 r. ogłoszone ma zostać postępowanie na wywiad ferromagnetyczny (skanowanie magnetyczne).
Jeśli chodzi o budowę falochronu, to Urząd Morski w Szczecinie ogłosił przetarg na przygotowanie opinii geotechnicznej, która będzie przewidywać wykonanie m.in. wierceń na morzu oraz badań laboratoryjnych wody. Dokumentacja ma pozwolić przyszłym wykonawcom robót na oszacowanie kosztów budowy falochronu, który ma być zrealizowany w formule "Zaprojektuj i zbuduj". Przyszły wykonawca inwestycji będzie musiał sporządzić pełną dokumentację geologiczno-inżynierską, aby uzyskać stosowne zgody i pozwolenia na budowę obiektów. Oferty na wykonanie opinii geotechnicznej można składać do 9 lutego, a zwycięska firma będzie musiała ją przygotować w 170 dni od podpisania umowy.
Pierwsze działania dotyczące zakupu pogłębiarki mają być natomiast prowadzone w 2025 roku.
Zgodnie z przyjętym w maju 2023 r. przez rząd programem pt. "Budowa i rozbudowa infrastruktury dostępowej do portu w Świnoujściu na lata 2023-2029", zapisano, że ma on kosztować ok. 10,3 mld zł.