To ministerstwo do likwidacji
Platforma Obywatelska planuje likwidację resortu budownictwa - powiedział w piątek PAP poseł tej partii Tadeusz Jarmuziewicz. Kongres Budownictwa sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu.
"W planach PO jest likwidacja Ministerstwa Budownictwa mimo +rozpaczliwych+ raportów Kongresu Budownictwa" - powiedział w piątek Jarmuziewicz, który w "gabinecie cieni" PO odpowiadał za kwestie infrastruktury.
Jego zdaniem, "ranga spraw związanych z budownictwem w zupełności wytrzymuje dowartościowanie tematu poprzez sekretarza stanu w Ministerstwie Transportu i Infrastruktury".
Kongres Budownictwa - w oświadczeniu przesłanym w piątek - zwraca się do partii tworzących koalicję o "odstąpienie od zamiaru likwidacji Ministerstwa Budownictwa".
"Zamiast tworzyć warunki do szybkiego rozwoju inwestycji, w tym budownictwa mieszkaniowego, zamiast skupić najlepszych fachowców w wyspecjalizowanym resorcie i naprawiać popełnione błędy, zamiast zwiększenia budżetu na sferę mieszkaniową, co da w efekcie wzrost wpływów podatkowych, proponuje się kolejny ruch w stylu poprzednich ekip rządzących" - czytamy w oświadczeniu Kongresu.
Jarmuziewicz podkreślił, że "od 1989 r. budownictwo najczęściej funkcjonowało w ramach Ministerstwa Infrastruktury". Resort ten - jak wyjaśnił - to "hybryda kilku ministerstw, która w luźny sposób powinna łączyć różne dyscypliny".
Od momentu powstania Ministerstwa Budownictwa - zdaniem posła PO - spadła liczba oddawanych do użytku mieszkań. Podkreślił, że utworzenie tego resortu przez PiS w 2005 r. było łupem politycznym dla Samoobrony.
Na pytanie PAP, czy przyjąłby stanowisko szefa resortu infrastruktury, odpowiedział: "Ja się poddaję woli pana premiera".