Trump się nie zatrzymuje. Ogłosił nowe cła od 1 sierpnia. "Nasza złota era"

Donald Trump zapowiedział w środę wprowadzenie 50-procentowego cła na importowaną do USA miedź, które zacznie obowiązywać od 1 sierpnia 2025 roku. Decyzję uzasadnił względami bezpieczeństwa narodowego i potrzebą odbudowy amerykańskiego przemysłu. "To nasza złota era!" - ogłosił, krytykując jednocześnie politykę poprzedniej administracji Joe Bidena. W odpowiedzi prezydent Meksyku ostrzegła USA, że jej kraj może wybrać eksport do innych krajów.

"Ogłaszam 50-procentowe cło na miedź, obowiązujące od 1 sierpnia 2025 roku" - napisał Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social. Wyjaśnił, że podjął decyzję po otrzymaniu "pozytywnej oceny wpływu takiego kroku na bezpieczeństwo narodowe".

Po zapowiedzi Trumpa notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie rosną po 5 dniach zniżek. Miedź w dostawach 3-miesięcznych na LME jest wyceniana wyżej o 0,4 proc. wobec 9.630,00 USD za tonę, notowanych na zakończenie poprzedniej sesji. Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 5,6260 USD za funt, wyżej o 2,54 proc., po zwyżce we wtorek aż o 17 proc., do rekordowego poziomu. Na giełdzie metali SHF w Szanghaju miedź jest wyceniana po 78.380,00 juanów za tonę, w dół o 0,67 proc.

Reklama

Donald Trump wprowadza 50-procentowe cło na miedź. Zapowiada odbudowę przemysłu miedziowego

Miedź jest potrzebna do produkcji półprzewodników, samolotów, okrętów, amunicji, centrów danych, baterii litowo-jonowych, systemów radarowych, systemów obrony przeciwrakietowej, a nawet broni hipersonicznej, której - jak stwierdził - USA budują obecnie bardzo wiele. "Miedź to drugi najczęściej wykorzystywany surowiec przez Departament Obrony!" - dodał prezydent USA.

Donald Trump sygnalizował wcześniej zamiar wprowadzenia ceł na miedź. W lutym zarządził dochodzenie w sprawie importu tego metalu na podstawie przepisów, które umożliwiają prezydentowi podniesienie ceł na konkretne towary w trosce o bezpieczeństwo narodowe.

Stacja CNN podkreślała, że będzie to czwarty towar, objęty powszechnymi, dodatkowymi cłami przez Trumpa w czasie jego drugiej kadencji. Podniósł już o 25 proc. cła na większość importowanych samochodów i części samochodowych oraz o 50 proc. - na stal i aluminium.

Przeczytaj więcej: Trump wydłuża termin do sierpnia. Miało być 90 umów, są trzy

Dalsz część artykułu pod wykresem.

MIEDŹ COMEX

5,62 0,13 2,48% akt.: 10.07.2025, 22:38
  • Max 5,68
  • Min 5,53
  • Stopa zwrotu - 1T 7,57%
  • Stopa zwrotu - 1M 13,06%
  • Stopa zwrotu - 3M 24,22%
  • Stopa zwrotu - 6M 28,54%
  • Stopa zwrotu - 1R 20,70%
  • Stopa zwrotu - 2R 46,56%
Zobacz również: GUMA KAUCZUKOWA TARCICA OLEJ PALMOWY

Trump oskarżył Bidena o zniszczenie przemysłu miedziowego

Przywódca USA oskarżył przy tym swojego poprzednika, Demokratę Joe Bidena, o zniszczenie przemysłu miedziowego. Zapewnił, że 50-procentowe cło "odwróci bezmyślne działania i głupotę administracji Bidena". "Ameryka znów zbuduje dominujący przemysł miedziowy. To w końcu nasza złota era!" - napisał.

Miedź jest kluczowym składnikiem wielu produktów, w tym elektroniki, maszyn i samochodów, a podniesienie ceł może sprawić, że amerykańscy konsumenci będą musieli więcej płacić za takie wyroby. USA sprowadziły w ubiegłym roku miedź o wartości 17 mld dolarów - wynika z danych resortu handlu. Największym dostawcą metalu było Chile, które sprzedało do USA miedź wartą 6 mld dolarów.

Meksyk ostrzega, że kraj może wybrać eksport do innych krajów. Prezydent wskazała na Chiny

Prezydent Meksyku ostrzegła USA, że jej kraj może wybrać eksport do innych krajów. "Naszym obowiązkiem jest uzyskanie możliwie jak najlepszych wyników negocjacji handlowych z USA, bądź wybór innych opcji jeśli chodzi o eksport naszych produktów" - powiedziała w środę Claudia Sheinbaum.

Dalsz część artykułu pod wykresem.

MIEDŹ

9 700,45 +65,45 0,68% akt.: 10.07.2025, 18:26
  • Max 9 743,35
  • Min 9 635,20
  • Stopa zwrotu - 1T -3,68%
  • Stopa zwrotu - 1M -1,51%
  • Stopa zwrotu - 3M 11,66%
  • Stopa zwrotu - 6M 5,67%
  • Stopa zwrotu - 1R -2,51%
  • Stopa zwrotu - 2R 15,13%
Zobacz również: GUMA KAUCZUKOWA TARCICA OLEJ PALMOWY

Takie oświadczenie Sheinbaum złożyła w związku z zaplanowanym na piątek wyjazdem meksykańskiej delegacji rządowej do Waszyngtonu na negocjacje handlowe. Prezydentka Meksyku przypomniała, że Stany Zjednoczone nie są jedynym importerem meksykańskiej miedzi, bowiem importują meksykańską miedź również Chiny.

Trump zawiadamia kolejne kraje o cłach. Wśród nich Brazylia

W środę Trump powiadomił Brazylię o objęciu jej cłem w wysokości 50 proc. od 1 sierpnia. Oprócz Brazylii tego dnia pisma w sprawie stawek celnych otrzymało też siedem innych krajów: Import z Filipin ma być objęty cłem w wysokości 20 proc., z Brunei i Mołdawii - 25 proc., a w przypadku Algierii, Iraku, Libii i Sri Lanki wysokość taryf ma wynieść 30 proc.

Dodatkowo w piśmie adresowanym do prezydenta Brazylii Luiza Inacio Luli da Silvy Trump wyraził poparcie dla byłego przywódcy tego kraju Jaira Bolsonaro, na którym ciążą podejrzenia o planowanie zamachu stanu po przegranych wyborach. Przywódca USA napisał, że sposób, w jaki Brazylia rzekomo traktuje Bolsonaro, to "międzynarodowa hańba". Ocenił, że zarzuty wobec byłego prawicowego prezydenta Brazylii to "polowanie na czarownice" i zaapelował o zakończenie procesu.

Stało się to po tym, jak w poniedziałek w czasie szczytu w brazylijskim Rio de Janeiro przedstawiciele państw z grupy BRICS potępili politykę celną prezydenta USA. Po groźbach w stronę Grupy, gospodarz spotkania, prezydent Brazylii odrzucił groźby taryfowe Trumpa wobec BRICS. "Nie chcemy cesarza" - powiedział wprost. "Jeśli [Trump - red.] uważa, że może nałożyć cła, to kraje też mają prawo je nakładać. Obowiązuje zasada wzajemności" - ostrzegł Lula podczas konferencji prasowej. 

Pierwszą partię kopii listów adresowanych do 14 krajów Trump opublikował w internecie w poniedziałek. Wśród adresatów były Korea Południowa i Japonia. Na import z tych krajów ma być nałożone cło w wysokości 25 proc. Kolejne listy mają być rozsyłane w najbliższym czasie. 

W poniedziałek Trump wydłużył do 1 sierpnia termin na negocjacje z partnerami chcącymi uniknąć wyższych ceł. Prezydent zapewnia, że to ostateczna data wejścia w życie tzw. taryf wzajemnych. Wcześniej zapewniał, że data 9 lipca nie będzie zmieniana.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Donald Trump | cła | miedź
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »