Trzeci Świat nas wyprzedza

Polska zajęła odległe 74 miejsce w rankingu gospodarek przyjaznych biznesowi "Doing Business 2008", opublikowanym wczoraj przez Bank Światowy.

Wyprzedziły nas wszystkie kraje unijne, członkowie OECD oraz wiele krajów zaliczanych niegdyś do "Trzeciego Świata". Raport wskazuje na regulacje prawne, które utrudniają sprawne funkcjonowanie przedsiębiorcom w polskiej gospodarce, jednak podczas trwania ostatniej kadencji parlamentu nasz głos był ignorowany.

Według raportu Banku Światowego Polska pozostaje w tyle za gospodarkami, które dopiero od niedawna stosują zasady wolnego rynku, jak Gruzja czy Arabia Saudyjska. Polskie firmy mają przede wszystkim problemy z koncesjonowaniem działalności. Czas potrzebny na uzyskanie licencji sięga średnio 308 dni, a na założenie firmy potrzebujemy 31 dni. Goryczy dopełnia skomplikowany system podatkowy, w którym koszty poboru podatków sięgają 2,3 proc. przychodów.

Reklama

To, że nie spadliśmy w rankingu jeszcze niżej - a obejmuje on 178 państw - zawdzięczać należy prawu rynku kapitałowego. W mijającej kadencji Sejmu nie podjęto bowiem żadnych decyzji, które wpłynęłyby na poprawę wizerunku polskiej gospodarki. Jedna z niewielu inicjatyw, jaką był "Pakiet Kluski", pozostała jedynie nie zrealizowanym projektem, z którego po konsultacjach międzyresortowych wycięte zostały najważniejsze zmiany. Nie zrealizowano także postanowień ustawy o swobodzie działalności gospodarczej z 2004 roku, w tym zwłaszcza tych dotyczących powołania "jednego okienka" do załatwiania spraw związanych z rejestracją firmy.

Podejmowane próby uproszczeń ordynacji podatkowej oraz ustawy o PIT czy CIT nie przyniosły korzystnych zmian.

W niektórych obszarach nastąpiło nawet pogorszenie warunków. Na papierze pozostały też zamierzenia dotyczące deregulacji prawa gospodarczego i tworzenia czytelnych aktów prawnych. W ostatnim okresie rządzący nie podjęli - mimo naszych apelów -próby uelastycznienia kodeksu pracy. Nie rozpoczęto również reformy finansów publicznych i racjonalizacji systemu podatkowego.

Dodatkowo coraz to nowe obszary życie poddawane są regulacji prawnej. Dzisiaj nie tylko laik traci orientacje w obowiązujących przedsiębiorców przepisach, ale w nowych regulacjach gubią się również prawnicy, często specjalizujący się w wąskich gałęziach prawa np. prawie podatkowym, ubezpieczeniach. Powstaje zatem dość elementarne pytanie, czy prawo jest nadal jeszcze właściwym regulatorem życia społecznego i gospodarczego, skoro obywatel nie wie, czy dany przepis obowiązuje, czy nie.

OPINIA - KPP , dziś gospodarka rozwija się w tempie ponad 6 proc. rocznie. W wyniku przyjęcia lepszego prawa i zliberalizowania warunków działalności firm - wynik ten byłby daleko lepszy. Polska gospodarka jednak wytraca swoje tempo i już wkrótce bariery biurokratyczne mogą w sposób ważący zahamować rozwój i konkurencyjność polskich firm. Przestrzegamy przed tym wydarzeniem i apelujemy do zwycięzców wyborów październikowych, by z powiedzenia "po pierwsze - gospodarka głupcze" uczynić fundament programu przyszłego rządu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bank | Bank Światowy | świat | trzeciej | świata | trzecia | firmy | wyprzedzanie | gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »