Trzykrotnie podnosili nam ceny

W nadchodzącym tygodniu można spodziewać się podwyżek cen benzyny i oleju napędowego na krajowym rynku hurtowym - uważają analitycy biura Reflex, monitorującego rynek paliwowy.

Benzyna wzrośnie co najmniej o 30-40 zł na tysiąc litrów, a olej napędowy o 40-50 zł na tys. litrów - podaje Reflex. Z prognoz portalu e-petrol wynika, że od wtorku 13 maja PKN Orlen podniesie ceny benzyny i oleju napędowego w sprzedaży hurtowej o ok. 50-55 zł. W Grupie Lotos trzeba się liczyć z podobną skalą wzrostu cen w przypadku diesla. Cena benzyny prawdopodobnie nieznacznie wzrośnie - szacują.

Jak podało biuro e-petrol, w minionym tygodniu polscy producenci trzykrotnie zmieniali ceny benzyny, które ostatecznie wzrosły o 15- 16 zł na tysiąc litrów. Obecnie w sprzedaży hurtowej klienci płacą za benzynę 3 tys. 416 zł netto, a za olej napędowy 3 tys. 424,5 zł. O 36 zł na tysiąc litrów podrożał olej grzewczy. Rafinerie wyceniają go średnio na 2 tys. 475 zł netto.

Reklama

Reflex poinformował, że w pierwszych dniach maja blisko o 10 proc. wzrosły ceny ropy naftowej i o ponad 5 proc. zwiększyła się cena paliw na rynku detalicznym. W minionym tygodniu za litr benzyny Eurosuper 95 klienci stacji benzynowych płacili średnio 4,4 zł, czyli o 6 groszy więcej niż przed długim majowym weekendem. W województwie Warmińsko-Mazurskim i Zachodniopomorskim paliwo było najdroższe. Litr benzyny Eurosuper 95 kosztował 4,44 zł. Jeden grosz mniej płacono w województwie Lubelskim i Lubuskim.

Jak dodają analitycy Reflexu, w minionym tygodniu olej napędowy podrożał średnio o 7 groszy na litrze do poziomu 4,35 zł. Na stabilnym poziomie pozostały ceny autogazu, którego litr kosztuje średnio 2,17 zł.

Jak zauważyli analitycy biura e-petrol, w ostatnim tygodniu baryłka ropy naftowej testowała nową granicę ceny - 124 USD. Podczas gdy w maju 2003 r. na Międzynarodowej Giełdzie Paliw w Londynie płacono za nią nieco ponad 24 USD. W komunikacie firmy e-petrol czytamy też, iż GoldmanSachs prognozuje, że w ciągu najbliższych 6 do 24 miesięcy ceny ropy osiągną poziom 150-200 USD za baryłkę. "Na rynku dominuje teraz nastrój zwyżkowy i nastawienie +rośnie, więc będzie rosnąć dalej+" - uważają analitycy e-petrol. Według nich, nie ma co liczyć na poważne zmiany sytuacji na rynku, dopóki nie zmieni się ogólny klimat wśród jego uczestników. Teraz wszyscy zwracają uwagę jedynie na wiadomości, które mogą potwierdzać tendencję zwyżkową - dodają specjaliści.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ceny benzyny | napędowy | olej napędowy | olej | analitycy | rynek paliwowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »