Tych cen nie ma się co bać
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu wzrosły o 2,3 proc. w stosunku do września 2006 roku, a w porównaniu z sierpniem wzrosły o 0,8 proc. - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS).
Za sprawą szybko rosnących cen żywności inflacja we wrześniu wzrosła do 2,3 proc. z 1,5 proc. w sierpniu. Ekonomiści oczekiwali inflacji na poziomie 1,9 proc.
Zdaniem analityków z Open Finance Przyspieszenie inflacji nie musi być groźne, o ile okaże się rzeczywiście jednorazowym efektem np. niskiej bazy z ubiegłego roku. Problem w tym, że drożejąca żywność nie jest problemem jednego miesiąca, lecz zaczyna być czynnikiem stale obecnym w świadomości konsumentów, podobnie jak drożejąca ropa czy oprocentowanie kredytów. Być może więc RPP zbyt wcześnie zakończyła walkę z inflacją. Tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia spadło we wrześniu do 9,5 proc. z 10,4 proc. w sierpniu. Ekonomiści oczekiwali, że będzie to 10,5 proc. Zatrudnienie wzrosło zaś o 4,7 proc. wobec oczekiwań na poziomie 4,8 proc.
Nie ma się co bać?
Wyższy od przewidywanego wzrost inflacji we wrześniu wynikał z dużego wzrostu cen żywności. Inflacja bazowa jednak nie zmieniła się wobec sierpnia, a to wskazuje na utrzymywanie się niskiej presji inflacyjnej. Prognoza inflacji średniorocznej (2,2 proc.) nie jest zagrożona - ocenia wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska."Wzrost inflacji we wrześniu wynika przede wszystkim ze wzrostu cen żywności w stopniu przewyższającym wcześniejsze oczekiwania. MF prognozował wzrost cen żywności o 1,6 proc. mdm. Pozostałe elementy koszyka poza edukacją, co wynika z sezonowości, były bez większych zmian" - powiedziała wiceminister. "Szacujemy, że inflacja bazowa, czyli z wyłączeniem cen żywności i paliw utrzymała się na niezmienionym poziomie i wyniosła 1,2 proc. rdr, znacznie poniżej dolnej granicy celu inflacyjnego. Niska inflacja bazowa wskazuje na ograniczoną presję inflacyjną w gospodarce pomimo wysokiego wzrostu wynagrodzeń" - dodała.GUS podał w poniedziałek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu wzrosły o 2,3 proc. w stosunku do września 2006 roku, a w porównaniu z sierpniem wzrosły o 0,8 proc.
Prognozy analityków rynkowych wskazywały, że we wrześniu inflacja rdr wyniosła 1,9 proc. (przy wąskim przedziale prognoz, od 1,8 proc. do 2,1 proc.), a w ujęciu miesięcznym ceny we wrześniu wzrosły średnio o 0,4 proc. Zdaniem Zajdel-Kurowskiej wyższa od spodziewanej inflacja we wrześniu nie stanowi zagrożenia dla prognozy inflacji średniorocznej. Według ostatnich prognoz MF ma ona wynieść w tym roku 2,2 proc. "Pomimo nieco wyższej wrześniowej inflacji, prognoza średniorocznej inflacji nie jest zagrożona" - powiedziała Zajdel-Kurowska.
Poniżej poszczególne składniki wskaźnika inflacji we wrześniu i sierpniu 2007 roku w ujęciu rocznym i miesięcznym:
wagi IX2007 VIII2007 (w proc.) wobec wobec IX2006 VIII2007 VIII2006 VII2007 INFLACJA OGÓŁEM 2,3 0,8 1,5 -0,4 ŻYWNOŚĆ, NAPOJE BEZALKOHOLOWE, ALKOHOL I WYR.TYT. 5,0 2,1 3,1 -0,3 ODZIEŻ I OBUWIE 5,4 -7,3 -0,1 -7,5 -1,2 MIESZKANIE 3,5 0,3 3,5 0,2 użytkowanie 20,4 4,0 0,3 4,0 0,2 wyposażenie mieszkania i prowadzenie gosp. domowego 4,9 1,6 0,1 1,4 0,1 TRANSPORT 8,4 1,3 0,2 -0,1 -0,2 paliwa do pryw. śr. transp. 2,5 0,4 -0,5 -0,6 pozostałe wagi: ZDROWIE 5,1 2,4 0,1 2,4 0,1 ŁĄCZNOŚĆ 5,4 -2,5 0,0 -2,4 -1,9 REKREACJA I KULTURA 7,0 -2,6 -0,4 -2,7 -2,1 EDUKACJA 1,4 1,7 0,7 1,4 0,0 RESTAURACJE I HOTELE 4,9 3,8 0,6 3,6 0,2 INNE TOWARY I USŁUGI 5,2 0,9 0,1 1,0 0,0
Z naszych prognoz wynika że ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły więcej niż prognozowaliśmy przy średniej na poziomie 2 proc.