Udany przetarg na Tel-Energo ułatwi sprzedaż Plusa

Sprzedaż akcji Polkomtelu wcale nie jest przesądzona. Ale podobno to nie PSE hamują projekt.

Sprzedaż akcji Polkomtelu wcale nie jest przesądzona. Ale podobno to nie PSE hamują projekt.

Przygotowania do sprzedaży akcji Polkomtelu, operatora sieci telefonii komórkowej Plus, ostatnio wyraźnie straciły tempo - przyznaje Stanisław Dobrzański, prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE).

PSE są, obok PKN Orlen i KGHM, w gronie krajowych posiadaczy kilkunastoprocentowych pakietów akcji Polkomtelu, którzy mieli wspólnie sprzedać swoje papiery.

nie my

Według szefa PSE, transakcja nie jest wcale przesądzona. Stanisław Dobrzański zaprzecza jednak pojawiającym się na rynku komentarzom, że to właśnie jego spółka hamuje projekt.

Reklama

- To absolutna nieprawda. PSE nie decydują o sprzedaży lub nie akcji Polkomtelu. Decyzje zapadają gdzie indziej - mówi enigmatycznie Stanisław Dobrzański.

Unika jednoznacznych odpowiedzi, ale raczej nie ma wątpliwości, że chodzi o Skarb Państwa, 100-proc. akcjonariusza PSE. W resorcie podobno wciąż żywa jest koncepcja utworzenia grupy telekomunikacyjnej na bazie Polkomtelu oraz kontrolowanych przez PSE Tel-Energo, Telbanku i Niezależnego Operatora Międzystrefowego (NOM).

ótce się wyjaśni

Tymczasem Stanisław Dobrzański zapowiada rychłą decyzję w sprawie dalszych losów przetargu na Tel-Energo, które niedawno zostało zasilone przez energetycznego operatora aportem w postaci 20-letniego skapitalizowanego czynszu za dzierżawę sieci światłowodowej.

- Decyzja o wyborze jednego z trzech inwestorów (wśród nich jest Netia, Energis i tajemnicze konsorcjum - przyp. red.) lub o unieważnieniu przetargu zapadnie około 20 października - zapewnia prezes PSE.

Jeśli Tel-Energo zostanie sprzedane, idea budowy grupy wokół Polkomtelu powinna umrzeć śmiercią naturalną, bo operator sieci światłowodowej to jedyna spółka, która mogłaby realnie wesprzeć działalność Plusa. O słabiutkim NOM nie warto nawet wspominać. Stanisław Dobrzański zapowiada wręcz, że na koniec roku PSE będą musiały utworzyć na pakiet jego akcji 100-proc. rezerwę, choć zaznacza, że opracowano już dla spółki program naprawczy.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: przetarg | PSE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »