UKE ostrzega przed SMS-ami premium
Nierozsądne udostępnianie numeru telefonu może nas narazić na ogromne kłopoty finansowe - ostrzega Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Nieuczciwi dostawcy coraz częściej wykorzystują naszą nieuwagę i naiwność, oferując niemal wszystko za jeden SMS. Wystarczy, że na taką wiadomość odpowiemy raz albo wpiszemy w internecie nasz numer telefonu, chcąc np. ściągnąć muzykę czy film. Wtedy uruchamiamy lawinę SMS-ów premium, które w miesięcznym bilansie mogą nasz rachunek zwiększyć nawet o kilka tysięcy złotych.
Na nieuczciwych dostawców do UKE co roku wpływa od 4 do 5 tysięcy skarg, ale przed sądem trudno dowieść ich winy. To dlatego, że kiedy wabieni np. konkursami z licznymi nagrodami odsyłamy wiadomość, akceptujemy usługę - podkreśla Milena Górecka z UKE.
W konsekwencji dostawca może wysyłać kolejne SMS-y na nasz koszt i działa zgodnie z prawem. A my jeśli chcemy uniknąć kłopotów, powinniśmy u operatora zablokować płatne SMS-y premium.
Jak przypomina UKE, na życzenie abonenta operatorzy są zobowiązani także do bezpłatnego określenia progu, dla każdego okresu rozliczeniowego, powyżej którego wysyłanie SMS-ów premium zostanie zablokowane. W przypadku przekroczenia tego progu operator musi natychmiast poinformować o tym abonenta i na jego prośbę zablokować możliwość kontaktu z numerami o podwyższonej opłacie.