Ukraińcy w Polsce lepiej zintegrowani i aktywni na rynku pracy. Jest nowy raport

W ciągu ostatniego roku nie zmieniła się w Polsce struktura społeczno - demograficzna imigrantów z Ukrainy i nie wzrósł odsetek osiedlających się na stałe. Ci, którzy to zrobili, są bardziej od Polaków aktywni na rynku pracy. Przybyli ze Wschodu coraz lepiej mówią po polsku, a ich dzieci chodzą do polskich szkół. Co drugi imigrant z Ukrainy ma wyższe wykształcenie - wynika z raportu Narodowego Banku Polskiego (NBP).

Podstawowym źródłem utrzymania imigrantów z Ukrainy jest praca. Wśród osób, którzy zamieszkali w Polsce zanim Rosja napadła na Kijów, wynagrodzenia stanowią średnio około 90 proc. dochodu. W przypadku uchodźców wojennych jest to o 14 punktów procentowych mniej (76 proc.) - informuje NBP. "Uzupełnieniem dochodu, głównie w przypadku uchodźców, są polskie świadczenia społeczne oraz dochody z Ukrainy: pomoc finansowa od rodziny oraz emerytury i renty" - wyjaśniają autorzy badania.

Bardziej od nas aktywni na rynku pracy

Struktura popytu na pracę powoduje, że wyżej wynagradzana jest ona w zawodach, w których częściej zatrudniani są mężczyźni. Kobiety, mimo że to one stanowią większość przyjezdnych z Ukrainy, zarabiają średnio o 25 proc. mniej. Najgorzej na rynku pracy radzą sobie osoby, które ukończyły 60 lat. Ich sytuacja ekonomiczna jest zróżnicowana, ale trudniejsza niż ogółu imigrantów.

Reklama

Bez względu na płeć i potencjalne zarobki, imigranci z Ukrainy są bardzo aktywni na polskim rynku pracy. Z raportu wynika, że udział osób pracujących lub poszukujących zatrudnienia wyniósł wśród imigrantów 78 proc. i był wyraźnie wyższy niż wśród polskich obywateli. Wskaźnik zatrudnienia imigrantów powoli rośnie dzięki wzrostowi zatrudnienia wśród tych, którzy przyjechali po 2022 roku.

Niemal co 5. nie miał pracy

Mimo tego dużym problemem pozostaje wśród uchodźców bezrobocie. Jest ono znacznie wyższe niż ogółem w polskiej gospodarce (5 proc.). Spośród uczestników badania NBP, którzy przyjechali po 2022 roku, niemal co 5. (19 proc.) nie miał pracy. Między innymi dlatego, że część uchodźczyń opiekujących się dziećmi poszukuje pracy w niepełnym wymiarze, “co stanowi problem wobec niskiego wykorzystania kontraktów w niepełnym wymiarze czasu pracy w polskiej gospodarce" - uzasadnia NBP.

Obywatele Ukrainy integrują się społecznie. Wskazuje na to znajomość języka polskiego. Uległa ona poprawie zarówno wśród imigrantów przedwojennych, jak i uchodźców. Bardzo dobrą znajomość deklaruje 68 proc. migrantów przedwojennych i 28 proc. uchodźców. O postępującej integracji może świadczyć fakt, że sytuacja mieszkaniowa przybyłych po 2022 r. stabilizuje się upodabnia do tych, którzy przyjechali wcześniej. 

Większość chce wrócić?

Kolejnym argumentem jest szkolnictwo. Ponad 90 proc. ukraińskich dzieci przebywających w naszym kraju korzystało z polskiego systemu edukacji. Zdaniem ich rodziców i opiekunów, podczas pobytu w Polsce największą trudność sprawiają dzieciom brak znajomości języka polskiego (36 proc.) i brak znajomych (33 proc.). Narzekają też na pogorszenie poziomu życia w porównaniu z sytuacją przed wybuchem wojny (29 proc.).

Podobnie jak przed rokiem, utrzymuje się zróżnicowanie preferencji pozostania w Polsce na stałe. Taki zamiar deklaruje prawie co 2. imigrant przedwojenny i co 5.  przybyły po 2022 r. “Odsetki pozostają na stabilnym poziomie w kolejnych badaniach" - informuje NBP. Przybywa też osób nie deklarujących planów dotyczących przyszłości. W porównaniu z poprzednimi badaniami wzrósł odsetek odpowiedzi „trudno powiedzieć”. 

W przypadku Ukraińców o dalszym pobycie w naszym kraju zdecyduje przede wszystkim zakończenie wojny - na ten czynnik wskazało 59 proc. uchodźców wojennych oraz 34 proc. imigrantów sprzed wojny. Duże znaczenie dla pozostania ma tęsknota za rodziną (odpowiednio 20 i 21 proc. wskazań) oraz problemy z pracą w Polsce (19 i 17 proc. wskazań). Przy czym w grę wchodzi albo pozostanie w Polsce, albo powrót na Ukrainę, bo wyjazd do innego kraju planuje tylko 2 proc. Ukraińców w Polsce (ten odsetek jest taki sam dla uchodźców wojennych i dla imigrantów sprzed wojny).

Zachętę do pozostanie w Polsce, stanowiłaby możliwość utrzymania (47 proc. uchodźców wojennych i 48 proc. imigrantów przedwojennych), satysfakcjonująca praca (34 i 37 proc.) oraz odpowiednie mieszkanie (15 i 13 proc.).

O pobycie decyduje praca

Ci, którzy na dłużej pozostali w Polsce, najczęściej argumentują to pracą i możliwością utrzymania rodziny. Pytani o formy potencjalnej pomocy wskazują na ułatwienia dotyczące legalizacji dłuższego pobytu, potrzeby związane z nauką języka i pośrednictwem pracy. Mniej ważne są dla przybyłych potrzeby socjalne. 

Raport NBP “Sytuacja życiowa i ekonomiczna migrantów z Ukrainy w Polsce w 2024 r.”, przedstawia wyniki ankiety wśród imigrantów z Ukrainy. Została ona przeprowadzona od 6 maja 2024 r. do 5 lipca 2024 r na ogólnopolskiej próbie 3760 respondentów. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NBP | Ukraińcy | migranci | uchodźcy | sondaże
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »