Unia czeka na tłumaczy z Polski

Po rozszerzeniu instytucje Unii Europejskiej będą potrzebować 120 tłumaczy z Polski. Warunek jest jeden: muszą to być osoby z najwyższymi kwalifikacjami, które przejdą nie tylko bardzo trudne, ale i kosztowne szkolenia oraz testy. W zamian dostaną stanowisko z intratną europejską pensją.

Po rozszerzeniu instytucje Unii Europejskiej będą potrzebować 120 tłumaczy z Polski. Warunek jest jeden: muszą to być osoby z najwyższymi kwalifikacjami, które przejdą nie tylko bardzo trudne, ale i kosztowne szkolenia oraz testy. W zamian dostaną stanowisko z intratną europejską pensją.

40 tłumaczy dostanie etat w Komisji Europejskiej, Parlamencie Europejskim lub w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości. Pozostali będą współpracownikami.

Według szefa Służb Tłumaczeń Ustnych w Komisji Europejskiej, Włocha Marco

Benedettiego już dziś 51 polskich tłumaczy ma akredytację potrzebną do

pracy w unijnych instytucjach. To rekord wśród krajów kandydujących

- dodaje. Benedetti szacuje, że potrzeba będzie ok. 80 tłumaczy dziennie

i przypomina, że kolejne testy akredytacyjne odbędą się we wrześniu we

wszystkich krajach kandydujących.

Reklama

Chętni do pracy w UE muszą wcześniej zgłosić się na kursy i egzaminy kwalifikacyjne.

Szkolenia są drogie (w jednej z warszawskich szkół językowych kurs kosztuje

9,6 tys. zł, czyli ok. 2,6 tys. euro), ale – jak podkreślają przedstawiciele

Piętnastki - Unia przyznaje stypendia od 1-2 tys. euro. Kilka z nich trafiło

właśnie do Warszawy.

UE zatrudnia 454 tłumaczy, z prawie 300 kolejnymi – współpracuje.

W tej chwili obowiązuje 11 oficjalnych języków, po rozszerzeniu będzie

ich 21.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: szkolenia | testy | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »