Urodzaj na drożyznę

To będzie dobry rok dla producentów zbóż. Ale chleb i mąka nie stanieją .

To będzie dobry rok dla producentów zbóż. Ale chleb i mąka nie stanieją .

To będzie dobry rok dla producentów zbóż. Ale chleb i mąka nie staniejąkolicach Człuchowa w Zachodniopomorskiem od półtora miesiąca nie spadła kropla deszczu. Susza panuje niemal w całej północnej Polsce, nawet na polach zwykle mokrych Żuław widać, że roślinom brakuje wilgoci w glebie. Za to na Zamojszczyźnie zboża rosną jak na drożdżach, bo deszcze przyszły we właściwym okresie i odpowiedniej ilości. Generalnie w Polsce żniwa zapowiadają się więc dobrze - nie rewelacyjnie (z powodu północy kraju), ale i nie gorzej niż w roku ubiegłym (w górę średnią krajową podciągną zbiory z południa). Rolnicy powinni zebrać ok. 25 mln ton ziarna, czyli podobnie jak przed rokiem. Ale rolnicy ostrzegają, że do żniw został jeszcze miesiąc, w tym czasie może się zdarzyć zarówno klęska suszy, jak i powodzi.

Reklama

Nieźle zapowiadają się też plony w pozostałych krajach unijnych, a także na świecie. A to oznacza, że zboża z tegorocznych żniw powinny być tańsze niż obecne. Ceny na światowych giełdach już spadają - pszenica z ok. 850 zł za tonę, jak kosztowała jeszcze przed miesiącem, potaniała do 800 zł. W Polsce jest jeszcze nieco drożej, bo ok. 830 zł za tonę, ale nasz rynek zawsze reaguje z lekkim opóźnieniem - spadek ceny jest więc kwestią czasu. Zboża będą taniały aż do początku lipca, w oczekiwaniu na dobre zbiory.

- Jeśli żniwa będą udane, to w lecie tona pszenicy spadnie do 650 zł - przewiduje Zygmunt Jodko z gospodarstwa w Bieganowie na Dolnym Śląsku. Byłoby to i tak o blisko 150 zł więcej, niż kosztowała pszenica na początku zeszłorocznych żniw. Jednak Zbigniew Kaszuba, prezes Federacji Krajowych Producentów Zbóż, uważa, że ceny będą wyższe. - Rolnicy nie będą sprzedawać zboża po 650 zł, bo bardzo wzrosły w ostatnim roku koszty produkcji. Nawozy podrożały o 100 proc., ale niektóre np. fosforan amonu - nawet o 200 proc. Dlatego taniej niż po 750 zł za tonę nie będzie. - mówi Kaszuba, sam właściciel ponad 100-hektarowego gospodarstwa zbożowego.

A to znaczy, że na obniżki cen mąki, pieczywa czy makaronów nie ma co liczyć, na jesieni pszenica będzie już po 800 zł za tonę, czyli dokładnie tak samo jak po fatalnych dla świata zbiorach w 2007 r.

Najważniejszym powodem jest brak zapasów zbóż. Puste magazyny trzeba zapełnić, a tego nie da się zrobić, nawet jeśli żniwa na całym świecie będą dobre. Braki są zbyt duże.

Od siedmiu lat świat produkuje mniej zbóż niż przejada (z wyjątkiem jednego fantastycznego roku 2005), więc co roku, by pokryć potrzeby konsumpcyjne sięgano do zgromadzonych na wypadek klęsk zapasów. Aż wyczerpano je niemal do dna - tak niskich zapasów nie było od lat 50. W porównaniu z rokiem 2002 zapasy zbóż są niemal pięć razy mniejsze.

A do tego potrzeby konsumpcyjne są coraz większe, bo zwiększa się liczba ludności. Tylko w roku ubiegłym przybyło na świecie 80 mln ludzi. W 2005 było nas 6,5 mld, w 2030 ma być już 8,3 mld. Rośnie standard życia w szybko rozwijających się krajach, więc rośnie tak zapotrzebowanie na żywność, głównie w Chinach, Indiach i Brazylii. Chiny na przykład jeszcze w zeszłym roku nie sprowadziły ani tony soi, w tym planują import ok. 35 mln ton, czyli 14 proc. całej światowej produkcji soi.

Eksperci szacują, że w ciągu najbliższych 30-40 lat produkcja żywności powinna się podwoić, by można było wykarmić ludzkość.

Tymczasem możliwości zwiększeni obszaru pól uprawnych są mocno ograniczone. W Unii można je powiększyć jeszcze o 4 proc., w Rosji o 6 proc. Największe rezerwy są w Afryce (nawet o 13 proc. można zwiększyć obszar uprawny), ale tam wielkim problemem jest nawadnianie upraw. Zwłaszcza że już teraz na świecie zaledwie 14 proc. pól jest odpowiednio nawodnione.

W sumie eksperci szacują, że na świecie można by jeszcze wykorzystać pod uprawy roślin najwyżej 100 mln ha, podczas gdy tylko w Unii zboża wysiewa się na 50 mln ha.

INTERIA.PL/GW
Dowiedz się więcej na temat: rolnicy | chleb | mąka | urodzaj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »