Urzędy nie lubią Internetu
Polskie urzędy administracji publicznej ciągle nie doceniają możliwości Internetu w zakresie kontaktów z klientem-obywatelem ? wynika z raportu przedstawionego wczoraj przez Internet Obywatelski, niekomercyjną i apolityczną organizację, której celem jest rozwój społeczeństwa informacyjnego w Polsce.
W ramach przeprowadzonego na przełomie marca i kwietnia badania ocenione zostały strony internetowe 16 ministerstw, 16 urzędów wojewódzkich oraz 14 urzędów marszałkowskich (województwa: Kujawsko-Pomorskie i Warmińsko-Mazurskie nie mają serwisów). W analizie wykorzystano metodę WAES zaadaptowaną do warunków polskich. Oceniano przejrzystość oraz interaktywność serwisów www ministerstw, urzędów marszałkowskich. Najlepiej wypadły strony Ministerstwa Finansów, który otrzymał 29 punktów na 41 możliwych. Wśród urzędów wojewódzkich najlepiej ocenione zostały strony Mazowieckiego U.W., a wśród marszałkowskich ? Śląski.
Na drugim biegunie znalazły się serwisy: Ministerstwa Zdrowia oraz strony internetowe łódzkich urzędów ? marszałkowskiego oraz wojewódzkiego. Generalnie najlepiej wypadła grupa serwisów ministerstw (średnia 21,6 w skali WAES). Urzędy marszałkowskie uzyskały średnią 19 punktów, a urzędów wojewódzkich 17,8 punktów. Największe niedostatki stron administracji publicznej to m.in. brak formularzy gotowych do pobrania, informacji o prawach przysługujących obywatelom w urzędzie i odwołań do ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Niewiele serwisów ma wersje obcojęzyczne publikowanych informacji, brakuje także możliwości transakcyjnych.
Wprawdzie grono polskich internautów nie jest zbyt liczne (według różnych badań szacowane od 2 do 5 mln), niemniej są to ludzie, na których administracji publicznej powinno zależeć - powiedział Tomasz Kulisiewicz, jedna z osób opracowujących raport. Jego zdaniem załatwianie spraw urzędowych za pośrednictwem Internetu jest najłatwiejszym i najtańszym sposobem. Pod tym względem jesteśmy gorsi już nie tylko od Europy Zachodniej czy Stanów Zjednoczonych, ale także od państw z naszego regionu m.in. Estonii, Czech czy Węgier ? podkreślił T. Kulisiewicz. Przeszkodą w rozwoju tego kanału kontaktu z obywatelami są również obowiązujące w Polsce uregulowania prawne. Ciągle nie ma możliwości wniesienia opłat skarbowych w wersji elektronicznej. Szansą na rozpowszechnienie Internetu jest wejście w życie ustawy o podpisie elektronicznym (wakacje 2002).
Obecnie niewielu Polaków korzysta ze stron internetowych administracji publicznej. Według badań przeprowadzonych przez TNS OBOP (listopad 2001) jedynie 5 proc. ankietowanych deklarowało, że wykorzystuje jakąkolwiek funkcjonalność związaną z rządem w Internecie.
