USA: Czeki dla rodzin wciąż mogą wchodzić w grę w kolejnym pakiecie

​Prezydent elekt USA Joe Biden powiedział w piątek, że kolejny pakiet stymulacyjny w trakcie pandemii koronawirusa może wciąż uwzględniać czeki w wysokości 1200 dolarów dla amerykańskich rodzin. Jest to przedmiotem negocjacji ustawodawców na Kapitolu.

Demokratyczna przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i przywódca mniejszości tej partii w Senacie Chuck Schumer poparli ostatecznie ponadpartyjny pakiet stymulacyjny w wysokości 908 mld dolarów. Traktują to jako podstawę rozmów z przywódcą większości republikańskiej w wyższej Izbie Kongresu Mitchem McConnellem. Na obecnym etapie projekt nie obejmuje 1200 dol. pomocy dla Amerykanów. Przewiduje m.in. wsparcie dla małych firm, pomoc dla władz stanowych i lokalnych, by utrzymać podstawowe usługi oraz sfinansować dystrybucję szczepionek.

Reklama

"Myślę, że byłoby lepiej, gdyby mieli 1200 dolarów. (...) Może to nadal wchodzić w grę" - mówił prezydent elekt na konferencji prasowej. "Głównym celem tej idei zapewnienie, że ludzie nie będą eksmitowani z mieszkań, nie stracą domów, będa w stanie zachować ubezpieczenie na wypadek bezrobocia i wyżywić rodziny, podczas gdy przywracamy życie gospodarcze" - wyjaśniał.

Poparł plan jako "dobry początek" i obiecał naciskać na większą pomoc, gdy jego administracja przejmie władzę. Sygnalizował gotowość do kompromisu. "Jeśli nalegasz na wszystko, obie strony prawdopodobnie nic nie osiągną" - zauważył Biden.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski

PAP
Dowiedz się więcej na temat: USA | pomoc dla rodzin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »