USA: Inflacja słabnie

Inflacja w USA osłabnie pod koniec 2007 r. i w 2008 r. - ocenił Michael Moskow, szef Federal Reserve Bank w Chicago, w poniedziałek.

Inflacja w USA osłabnie pod koniec 2007  r. i w 2008 r. - ocenił Michael Moskow, szef Federal Reserve Bank  w Chicago, w poniedziałek.

Moskow powiedział podczas spotkania ze studentami w Pekinie, że bankowcy z Fed podtrzymują opinię, iż inflacja w USA jest za wysoka. Dodał, że presja inflacyjna zacznie maleć pod koniec tego roku, bo w amerykańskiej gospodarce jest wystarczające spowolnienie.

Moskow ocenił, że pogorszenie sytuacji w sektorze kredytów hipotecznych będzie mieć ograniczony wpływ na rynek nieruchomości, który - jego zdaniem - zaczyna się stabilizować.

Amerykański bank centralny postanowił w zeszłym tygodniu stopę Fed Funds bez zmian na poziomie 5,25%. W opublikowanym komunikacie zaznaczył, że ostatnio opublikowane dane były mieszane, oraz że trwa dostosowanie na rynku nieruchomości, jakkolwiek gospodarka będzie rozwijać się w umiarkowanym tempie przez najbliższe kwartały. Fed dodał, że inflacja bazowa była na dosyć wysokim poziomie (wobec sformułowania o poprawie wskaźnika inflacji bazowej w ostatnich miesiącach w poprzednim komunikacie), choć wydaje się, że presja inflacyjna będzie się z czasem zmniejszać.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | Fed | USA | inflacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »