USA rekordowo zadłużone

Dług publiczny USA osiągnął rekord wszech czasów i w ostatnim tygodniu grudnia przekroczył 14 bln dol. - podała AP. Oznacza to, że każdy Amerykanin jest zadłużony na ponad 45 tys. dol.

Niemal połowa obecnego zadłużenia powstała w ciągu ostatnich sześciu lat. Zadłużenie wzrosło z 7,6 bln dol. w 2005 roku, kiedy prezydent George W. Bush zaczynał swą drugą kadencję, do 10,6 bln w dniu, w którym urząd prezydenta objął Barack Obama i do 14,02 bln obecnie.

Dług publiczny zazwyczaj kurczy się w czasach pokoju i rośnie w latach wojny. Gwałtowny skok zadłużenia od 2005 roku przypadł na okres, w którym Stany Zjednoczone prowadziły dwie kosztowne wojny oraz przeszły najgłębsze załamanie gospodarcze od lat 30. XX wieku - przypomina AP.

W liście do Kongresu USA amerykański minister skarbu Timothy Geithner poinformował, że w marcu tego roku przekroczony zostanie dopuszczalny prawnie limit wysokości długu publicznego, który wynosi 14,3 mld dol.

Reklama

Według Geithnera, jeśli limit ten nie zostanie podniesiony, gospodarkę amerykańską czeka katastrofa na miarę kryzysu finansowego z lat 2008-2009.

Deficyt budżetowy wyniósł w 2010 roku 1,7 bln dol. W roku bieżącym rząd wyda zapewne o 1,3 bln dol. więcej niż uzyska przychodów. Oznacza to, że na każdego wydanego dolara rząd pożycza 41 centów. Geithner ostrzega, że walki polityczne w Kongresie między Republikanami a Demokratami dotyczące wydatków rządu i ewentualne upieranie się przy utrzymaniu obecnego limitu zadłużenia mogą doprowadzić do "sytuacji bez precedensu w amerykańskiej historii", czyli do niezdolności Stanów Zjednoczonych do obsługi własnych długów.

Zagraniczni inwestorzy zwiększyli w listopadzie posiadane przez siebie amerykańskie aktywa netto o 85,1 mld USD - poinformował Departament Skarbu USA we wtorek w swoim comiesięcznym raporcie. W październiku zagraniczni inwestorzy zwiększyli stan posiadanych przez siebie amerykańskich aktywów o 28,9 mld USD po korekcie.

_ _ _ _ _

Deficyt budżetowy USA

Zmniejszył się nieco w IV kwartale ubiegłego roku w porównaniu z tym samym okresem 2009 roku dzięki spowodowanemu lepszą koniunkturą wzrostowi wpływów podatkowych - informowało ponadpartyjne Kongresowe Biuro Budżetowe (CBO).

Według niego, przewaga wydatków na dochodami w październiku, listopadzie i grudniu 2010 roku wyniosła 371 mld dolarów - o 18 mld dolarów mniej niż rok wcześniej.

Dochody budżetowe odnotowały wzrost o 8,9 proc. - przede wszystkim dzięki zwiększeniu kwoty zebranych podatków, co było efektem poprawy sytuacji gospodarczej. Jednocześnie wydatki publiczne zwiększyły się tylko o 3 proc.

FED się przygląda

Członkowie FOMC w trakcie grudniowego posiedzenia stwierdzili, że poprawa sytuacji gospodarczej USA nie jest wystarczająca, by ograniczyć program skupu obligacji - wynika z raportu z ostatniego posiedzenia Fedu. Niektórzy członkowie zauważyli, że Fed potrzebuje więcej czasu, by zgromadzić więcej informacji o stanie gospodarki amerykańskiej, zanim podejmie rozważania na temat korekty programu stymulującego - dodano.

Fala bankructw

Coraz więcej Amerykanów bankrutuje w związku ze stagnacją na rynku pracy po kryzysie i recesji. Ekonomiści przewidują, że liczba osobistych bankructw będzie rosła w najbliższym czasie. Jak podał Urząd Administracyjny Sądów Federalnych, w bieżącym roku podatkowym, który zakończył się 30 września, ponad 1,5 miliona obywateli zwróciło się do sądu o ochronę przed wierzycielami w związku z niewypłacalnością.

Oznacza to wzrost liczby bankructw o przeszło 14 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym, kiedy 1,3 mln obywateli złożyło takie wnioski. Jak przewiduje cytowany przez CNNMoney.com Samuel Giordano, dyrektor Amerykańskiego Instytutu ds. Bankructwa, liczba bankructw będzie wzrastała.

Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: deficyt budżetowy | dług publiczny | zadlużenie | rekordowe | rekord | Fed | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »