USA: Świat cieszy się z takich danych!

Stopa bezrobocia w USA we wrześniu wynosiła 5,9 proc., w tym czasie w USA przybyło 248 tys. miejsc pracy.

Liczba miejsc pracy w amerykańskim sektorze prywatnym wzrosła natomiast o 236 tys., podczas gdy miesiąc wcześniej wzrosła o 175 tys., po korekcie.

Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych we wrześniu wzrosła o 248 tys., podczas gdy w sierpniu wzrosła o 180 tys., po korekcie - podał amerykański Departament Pracy w komunikacie.

Stopa bezrobocia w USA we wrześniu wyniosła 5,9 proc., wobec 6,1 proc. w sierpniu 2014 r. - podał amerykański Departament Pracy.

Jednocześnie wskaźnik zatrudnienia, określający jaki odsetek ludności w wieku produkcyjnym pracuje zawodowo, wyniósł we wrześniu 62,7 proc. wobec 62,8 proc. miesiąc wcześniej.

Reklama

Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się stopy bezrobocia w USA na poziomie 6,1 proc. oraz że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 215 tys. wobec 142 tys. w sierpniu przed korektą, a w sektorze prywatnym wzrośnie o 210 tys. wobec 175 tys. miesiąc wcześniej przed korektą.

- - - - -

Po raz pierwszy od lipca 2008 roku stopa bezrobocia w USA spadła poniżej 6 proc. We wrześniu przybyło aż 248 tys. miejsc pracy w sektorach pozarolniczych. Ale wskaźnik zatrudnienia, określający ile osób pracuje zawodowo, jest wciąż najniższy od 1978 roku.

Jak podało w piątek ministerstwo pracy, we wrześniu stopa bezrobocia w USA spadła do 5,9 proc., wobec 6,1 proc. w sierpniu. Miejsc pracy przybyło w usługach biznesowych i świadczonych przez tzw. wolne zawody, w służbie zdrowia oraz w handlu detalicznym.

W sumie liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych we wrześniu wzrosła o 248 tys. To więcej niż oczekiwali analitycy. Ponadto ministerstwo pracy poinformowało, że pracodawcy stworzyli w lipcu i sierpniu o około 69 tys. więcej miejsc pracy niż wcześniej szacowano.

Wielu ekonomistów za "zdrową" uważa stopę bezrobocia w USA na poziomie 5,5 proc. Dlatego, jak zauważają komentatorzy, zbliżanie się to tej liczby może zaostrzyć presję na Fed, czyli amerykański bank centralny, w kwestii podniesienia stóp procentowych. Rezerwa Federalna utrzymuje krótkoterminowe stopy procentowe na poziomie bliskim zeru od grudnia 2008 roku, by wspierać wzrost gospodarczy. Szefowa Fed Janet Yellen wielokrotnie mówiła, że stopy pozostaną na niskim poziomie, dopóki nie będzie "znaczącej" poprawy na rynku pracy.

Mimo powstania nowych miejsc pracy prawie 100 tys. Amerykanów przestało we wrześniu aktywnie szukać zatrudnienia. Ludzie ci nie są już zaliczani do bezrobotnych. Z raportu ministerstwa pracy wynika, że wskaźnik zatrudnienia, określający jaki odsetek ludności w wieku produkcyjnym pracuje zawodowo w USA, jest wciąż bardzo niski. We wrześniu wyniósł 62,7 proc. (wobec 62,8 proc. miesiąc wcześniej). To najniższy wskaźnik zatrudnienia w USA od lutego 1978 roku.

Cytowany przez agencję Bloomberg główny ekonomista Barclays plc w Nowym Jorku Dean Maki ocenił jednak, że "rynek pracy rośnie wystarczająco szybko, aby dalej wywierać presję na obniżenie stopy bezrobocia".

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: stopa | USA | stopa bezrobocia | świat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »