Utrzymują się dobre perspektywy dla eksportu gęsiny
Niemiecki rynek stwarzał w ostatnich latach szerokie perspektywy dla eksportu gęsiego mięsa. Prognozy, przedstawione przez doktora Grzegorza Dybowskiego w Raporcie na temat niemieckiego rynku gęsiny, są optymistyczne i przewidują, że sytuacja ta utrzyma się także w przyszłości .
Rynek niemiecki jest najważniejszym na świecie odbiorcą importowanej gęsiny. Z punktu widzenia rodzimych producentów jest to szczególnie istotne, gdyż pozostałe światowe rynki zbytu tego mięsa ulegają w ostatnim czasie procesowi stopniowej regionalizacji i w konsekwencji stają się trudniej dostępne dla krajowych eksporterów.
Według przewidywań rynek niemiecki pozostanie w przyszłości największym obszarem zbytu dla europejskich producentów. "Niemcy są nadal silnie uzależnione od importu mięsa gęsiego. Natomiast zmniejszające się pogłowie gęsi i zanik ich chowu w wielu landach sugeruje, że kraj ten będzie również w przyszłości zaspokajał przeważającą część swego popytu na gęsinę zakupami zagranicznymi i raczej nie nastawia się na dynamiczny rozwój rodzimej produkcji w celu ograniczenia importu" - pisze w raporcie dr Grzegorz Dybowski.
Niemieccy konsumenci preferują gęsinę jako mięso luksusowe i szczególnie wartościowe, wyróżniające się wybitnymi walorami smakowymi oraz dające liczne możliwości kulinarne i tradycyjnie obecne na tamtejszych stołach. Przy wyborze produktów drobiowych tamtejsi kupujący w dużym stopniu kierują się także troską o dobrostan zwierząt, zwracając uwagę na sposób chowu i żywienia ptactwa, a także na warunki pozyskiwania gęsiego pierza i puchu. Tej charakterystyce znakomicie odpowiada certyfikowana gęsina QAFP, wyróżniająca się wysoką jakością i spełniająca wszystkie powyższe kryteria. Jej szczególne walory smakowe wynikają z faktu, że w ostatniej fazie tuczu gęsi karmione są wyłącznie owsem.
Obecnie zajmujemy pierwsze miejsce wśród eksporterów gęsiny na rynku niemieckim, który pochłania zdecydowaną większość jej eksportu. Na drugim miejscu plasują się Węgry, a w dalszej kolejności państwa takie jak Malezja, Niemcy i Francja, jednak skala eksportu tych ostatnich jest znacząco mniejsza. Obok Niemiec, obiecujący kierunek eksportu stanowią rynki azjatyckie, w tym przede wszystkim Chiny i Hongkong. Chętnie importują one produkty specyficzne, takie jak głowy, języki, łapy, które jednocześnie nie znajdują zbytu na rynkach europejskich.
Według prognoz w zaspokajaniu wewnętrznego popytu rynek niemiecki pozostanie silnie uzależniony od sprowadzanej z zagranicy gęsiny. Przewiduje się, że w dłuższej perspektywie nastąpi wzrost spożycia tego mięsa, co z kolei pociągnie za sobą zwiększenie importu.