VAT: Strach przed zmianami

Zdaniem fiskusa, część propozycji naprawy ustawy o VAT autorstwa Lewiatana zagraża dochodom budżetu państwa. Nie wróży to dobrze projektowi.

Zdaniem fiskusa, część propozycji naprawy ustawy o VAT autorstwa Lewiatana zagraża dochodom budżetu państwa. Nie wróży to dobrze projektowi.

Ministerstwo Finansów (MF) nie wie jeszcze, co począć z projektem nowelizacji ustawy o VAT, opracowanym przez radę podatkową przy PKPP Lewiatan (przy współudziale kilkunastu innych organizacji przedsiębiorców oraz Mirosława Barszcza, obecnego wiceministra finansów). Wie natomiast, że niektóre jego regulacje mogą uderzyć w budżet państwa.

Mirosław Barszcz poinformował, że oznaczałoby to czerwone światło dla propozycji zbyt drogich dla państwa. Przynajmniej na razie.

Kasa, kasa, kasa

Sprawą reformy ustawy o podatku VAT zajęła się wczoraj sejmowa komisja gospodarki. Eksperci rady podatkowej Lewiatana przedstawili posłom swój projekt nowelizacji (niedawno przekazany resortowi finansów) i tłumaczyli zasadność poszczególnych rozwiązań. Pozytywnie o projekcie wypowiedział się Andrzej Kaczmarek, wiceminister gospodarki. Posłowie oczekiwali przede wszystkim na oficjalne stanowisko Ministerstwa Finansów. Nie doczekali się. Wiceminister Barszcz poinformował tylko, że projekt Lewiatana jest korzystny dla podatników, a resort finansów zaopiniuje go do końca stycznia. - Trwają jeszcze wyliczenia skutków budżetowych projektu. Część jego zapisów zmierza do rozluźnienia systemu vatowskiego. Niektóre propozycje mogą, niestety, uszczuplić wpływy do budżetu. Na przykład eliminacja w imporcie obowiązku wpłacania VAT "od ręki" do urzędu celnego mogłaby znacznie opóźnić wpływ do kasy państwa nawet 800 mln zł rocznie. Wkrótce będziemy znać skutki finansowe pozostałych rozwiązań - mówi Mirosław Barszcz.

Reklama

Projekt wyraźnie zwiększa m.in. możliwości odliczania przez firmy VAT i uzyskiwania jego zwrotu. Jedną z propozycji najbardziej zagrażających budżetowi jest skrócenie oczekiwania na zwrot VAT ze 180 do 25 dni. Nie ma się co łudzić, że rząd to zaakceptuje. - Obawiam się, że resort finansów i rząd nie zgodzą na wprowadzenie regulacji zmniejszających dochody kasy państwa. Do takich rozwiązań będzie można powrócić, gdy pozwoli na to kondycja budżetu - mówi wiceminister.

Posłowie wpadli na pomysł przejęcia projektu Lewiatana i pracowania nad nim w Sejmie, jako nad projektem komisyjnym. - Jeszcze w tym tygodniu nad tą propozycją zastanowi się prezydium sejmowej Komisji Gospodarki - mówi Artur Zawisza, przewodniczący komisji. Posłowie odłożyli głosowanie nad dezyderatem do rządu w sprawie reformy VAT. Dziś projekt PO Projekt całkowicie nowej ustawy o VAT ma także Platforma Obywatelska (pisaliśmy o tym 9 stycznia). Dzisiaj oficjalnie zaprezentuje go Jan Rokita, wiceszef PO. Zdaniem posła Zawiszy, od przybytku głowa nie boli. Natomiast wiceminister Barszcz stwierdził, że warto byłoby zastanowić się nad połączeniem projektów Lewiatana i Platformy. - One są w 90 proc. zbieżne. Można by to wykorzystać i zrobić jeden dobry projekt - uważa Mirosław Barszcz.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: strach | Mirosław Barszcz | posłowie | wiceminister | VAT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »