W 2007 bezrobocie poniżej 15 proc.

Średnioroczne bezrobocie w 2007 r. wyniesie 14,9 proc. - poinformowała na wtorkowej konferencji prasowej wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska.

Ministerstwo Finansów nie dostrzega zagrożeń dla trwałości wzrostu gospodarczego ani dla inflacji, ocenia także, że do końca 2007 roku stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej wiceminister finansów Stanisław Kluza.

We wtorek rząd przyjął założenia do budżetu na rok 2007. Założony deficyt ma wynieść 30 mld zł, wzrost PKB na poziomie 4,6 proc., wzrost spożycia o 3,7 proc., średnioroczny wzrost inflacji CPI o 1,9 proc. i wzrost przeciętnego zatrudnienia w gospodarce narodowej o 1,2 proc. Dochody mają wynieść ok. 213,1 mld zł, czyli o 9,1 proc. więcej niż przewidywane wykonanie dochodów budżetu w 2006 roku.

Reklama

"Nie znajdujemy zagrożeń dla trwałości wzrostu gospodarczego na przyszły rok. W kolejnych miesiącach zobaczymy coraz większe dynamiki produkcji, spożycia indywidualnego, inwestycji" - powiedział podczas konferencji prasowej wiceminister finansów Stanisław Kluza.

"Nie znajdujemy zagrożenia inflacyjnego w przyszłym roku, aczkolwiek spodziewamy się, że inflacja będzie powoli rosła" - dodał.Dlatego też w założeniach zapisano stabilność stóp procentowych."Taka inflacja nie zagraża wzrostowi gospodarczemu, jak również nie będzie wymagała restrykcyjnego podejścia do polityki pieniężnej, jak też dalszego jej łagodzenia, dlatego nie spodziewamy się zmian stóp procentowych w przyszłym roku" - powiedział Kluza.

Także kurs walutowy, zgodnie z prognozami ministerstwa finansów, powinien pozostać stabilny.

"Nie widzimy większych zagrożeń dla stabilności kursu walutowego" - powiedział Kluza.

BEZROBOCIE NA KONIEC 07 PONIŻEJ 14,5 PROC.

Ministerstwo zakłada także duży spadek bezrobocia. "Oceniamy, że bezrobocie spadnie w 2007 roku o 1,5 pkt proc." - powiedział Kluza."Średnioroczna stopa bezrobocia w 2007 spadnie do 14,9 proc., co oznacza, że pod koniec przyszłego roku będzie niższa od 14,5 proc. To silna tendencja, pozwalająca przypuszczać, że w roku 2009 bezrobocie spadnie do poziomu 12 proc" - dodała minister finansów Zyta Gilowska.

GILOWSKA DEMENTUJE POGŁOSKI O DYMISJI

Wicepremier i minister finansów odniosła się także do ostatnio często pojawiających się pogłosek o jej dymisji."Wobec plotek o mojej dymisji, które pojawiają się od trzech miesięcy (...) pragnę powiedzieć, że minister finansów to nie jest funkcja, na której można sobie pozwolić na labilne zachowania" - powiedziała."Sugerowanie, że ja składam dymisję, wycofuję ją, nie mają żadnego potwierdzenia w faktach i efektem jest tylko niepotrzebne zamieszanie na rynkach finansowych" - dodała.Ostatni raz plotki o dymisji minister finansów pojawiły się w piątek podczas posiedzenia Rady Gabinetowej - powodem odejścia Gilowskiej miał być sprzeciw prezydenta wobec proponowanego przez resort finansów zniesienia tzw. kosztów uzyskania przychodu dla twórców i naukowców.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gilowska | bezrobocie | wicepremier | minister finansów | proca | Zyta Gilowska | minister
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »