W 2010 r. czekają nas niewielkie podwyżki

Do końca 2009 roku ceny żywności będą stabilne z lekką tendencją wzrostową, co utrzyma się także w całym przyszłym roku - uważa Artur Ławniczak, wiceminister rolnictwa.

Do końca 2009 roku ceny żywności będą stabilne z lekką tendencją wzrostową, co utrzyma się także w całym przyszłym roku - uważa Artur Ławniczak, wiceminister rolnictwa."Nie ma żadnych przesłanek, żeby ceny żywności w tym roku miały rosnąć.

Ceny powinny być stabilne" - powiedział w rozmowie z PAP Ławniczak. Zdaniem Ławniczaka, stabilne powinny być ceny mięsa wołowego i wieprzowego oraz owoców i warzyw. "Mogą nastąpić niewielkie wzrosty cen zboża, mięsa drobiowego oraz mleka, ale będą to niewielkie podwyżki" - dodał.

Reklama

Z zaprezentowanej w piątek przez NBP centralnej ścieżki projekcji inflacji wynika, że w 2009 roku ceny żywności wzrosną rdr o 3,8 proc. NBP prognozuje w projekcji, że w 2010 roku ceny żywności spadną rdr o 1,7 proc. "Nie zgadzam się z tymi prognozami, że w przyszłym roku żywność będzie tanieć. Spodziewam się stabilizacji cen żywności na tegorocznym poziomie" - powiedział Ławniczak. "Trudno jest to teraz dokładnie szacować, czekamy na sygnały z innych krajów, na zbiory z różnych regionów świata, również na to co planują producenci na przyszły rok. Koniec listopada to będzie czas kiedy będziemy mieli dokładniejsze prognozy na przyszły rok, ale ceny powinny być zbliżone do tegorocznych" - dodał.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wiceminister | ceny żywności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »