​W 2023 roku podwyżki nie tylko dla sfery budżetowej. Nie wszyscy będą zadowoleni

W 2023 roku wiele grup zawodowych czekają podwyżki. Więcej pieniędzy dostaną lekarze, nauczyciele i policjanci. Wzrost pensji nie pokryje jednak spadku wartości pieniądza spowodowanego inflacją - narzekają m.in. nauczycielskie związki zawodowe. A przyszłorocznymi wynagrodzeniami sędziów, niższymi niż przewiduje prawo, zajmie się Trybunał Konstytucyjny.

Na więcej pieniędzy może liczyć w 2023 roku strefa budżetowa. Rada Ministrów już w czerwcu, w założeniach makroekonomicznych dotyczących przyszłorocznego budżetu zdecydowała, że wzrost pensji w budżetówce wyniesie 7,8 proc. To dużo mniej niż tegoroczny wskaźnik inflacji, który średnio za 12 miesięcy przekroczy 14 proc. 

Budżetówka dostanie o 7,8 proc. więcej

O 7,8 proc. wzrosną od 1 stycznia 2023 roku pensje nauczycieli. Z obliczeń związków zawodowych wynika, że minimalne wynagrodzenie nauczyciela początkującego wyniesie 3691 zł brutto, o 267 zł więcej niż obecnie. Mianowany dostanie o 281 zł więcej - 3878 zł brutto, a dyplomowany - 4553 zł brutto. Jego pensja będzie o 329 zł większa. Zamrożone pozostaną natomiast kwoty na nagrody i odpis na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Proponowane podwyżki nie zadowalają jednak nauczycielskich związków zawodowych, które domagają się 20 proc. wzrostu płac. 

Reklama

Wyższe zarobki - również o 7,8 proc. - czekają też policjantów, jednak nie od stycznia a od 1 marca z obietnicą wyrównania różnicy od początku roku. Jak wynika z wyliczeń MSWiA, wzrost przeciętnego wynagrodzenia wyniesie 639 zł - z 6,829 zł do 7,468 zł brutto. Na takie same procentowo podwyżki mogą liczyć strażacy, funkcjonariusze SOP, Służby Więziennej czy Służby Celno-Skarbowej. Potwierdzono też, że od 1 marca policjanci otrzymają wyższy dodatek terenowy - z 16 zł do 97 zł za każdy dzień pracy. Przysługuje on uczestnikom szkoleń oraz biorącym udział w akcjach poza terenem komendy wojewódzkiej, do której należy jednostka, gdzie pełnią służbę. Na wyższe o 450 zł pobory mogą liczyć zaś żołnierze pełniący służbę na wschodniej granicy. 

Sędziowie oddali przyszłoroczne pensje do TK

Również o 7,8 proc. więcej otrzymają w przyszłym roku sędziowie i prokuratorzy. Będzie to pierwsza podwyżka po odmrożeniu im pensji. Pracownicy wymiaru sprawiedliwości przypominają jednak, że wzrost nie jest zgodny z obowiązującym Prawem o ustroju sądów powszechnych i Prawem o prokuraturze i powinien wynieść 21,89 proc. Zdaniem zainteresowanych, ich przyszłoroczne pobory spadną o 5 proc. w stosunku do obecnego roku i o 16 proc. w stosunku do 2020 r. Spór rozstrzygnie Trybunał Konstytucyjny, do którego wpłynęła skarga z Naczelnego Sądu Apelacyjnego.

a

Od połowy przyszłego roku wzrośnie też minimalne wynagrodzenie lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych. Z wyliczeń Federacji Przedsiębiorców Polskich wynika, że podwyżki służby zdrowia wyniosą ponad 11 proc. Jeśli tak się stanie, pensja lekarza ze specjalizacją wzrośnie do minimum 9935 zł, pielęgniarka z tytułem magistra i specjalizacją zarobi 8838 zł., a jej koleżanka ze specjalizacją i średnim wykształceniem - nie mniej niż 6988,82 zł.

Duże sieci też podnoszą pensje

Podwyżki zapowiedziała też Biedronka. Jak wynika z opublikowanego komunikatu, otrzyma je ponad 60 tys. zatrudnionych. Na poprawę płac sieć przeznaczy w skali roku około 600 mln zł. Jak podano, sprzedawca-kasjer, który rozpoczyna pracę w sieci, zarobi od stycznia od 3.950 zł do 4.300 zł. Pensja zatrudnionych z co najmniej 3-letnim stażem wyniesie od 4.100 zł do 4.550 zł. 

Ponad 230 mln zł przeznaczy na poprawę zarobków Lidl. Zgodnie z komunikatem firmy, od stycznia początkujący pracownicy będą zarabiać od 4200 zł do 5150 zł brutto. Po dwóch latach ich pensje wyniosą od 4600 zł brutto do 5600 zł brutto. Więcej dostaną też magazynierzy. Ci z najdłuższym stażem do 6050 zł brutto. A wynagrodzenie kierujących sklepami, w zależności od stażu, wahać się będzie od 6700 zł do 8300 zł brutto - czytamy w komunikacie Lidla. Podwyżki od 2023 r. zapowiedziały też inne sieci handlowe, co opisaliśmy już w Interii Biznes.

Podwyżka płacy minimalnej

W 2023 roku dwukrotnie będzie podnoszona płaca minimalna. Od 1 stycznia wzrośnie z 3100 zł do 3490 zł brutto, czyli do 2709 zł po odliczeniu podatku. Zaś od 1 lipca minimalna pensja brutto wyniesie 3600 zł (2784 zł netto). Podwyżki obejmą nie tylko zatrudnionych na etacie, ale też na umowach o pracę. Podniesiona zostanie też minimalna stawka godzinowa. Po Nowym Roku wyniesie 22,80 zł, a od lipca - 23,50 zł brutto.   

W 2023 r. więcej dostaną też renciści i emeryci. Zgodnie z ustawą budżetową, ich świadczenia wzrosną o 13,8 proc. - najwięcej od 1999 r. Waloryzacja przeprowadzana jest w marcu. Ze względu na wzrost inflacji podwyżka świadczeń może być wyższa i wynieść nawet około 15 proc. 

Ewa Wysocka


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »