W biegu do Unii
Polska dogania przodujące kraje kandydackie do Unii Europejskiej.
W poniedziałek zakończone zostaną rozmowy z Pietnastką w sprawie polityki
audio-wizualnej. W ten sposób nasz kraj będzie miał uregulowanych 13 obszarów
negocjacyjnych, tyle samo co Czechy i Słowenia. Natomiast przed nami wciąż
pozostaje grupa, którą tworzą Węgry, Estonia i Cypr. Nie udało nam się
jeszcze zamknąć rokowań w sprawie unii celnej i swobodnego przepływu towarów.
Polscy i unijni negocjatorzy zapewniają, że będzie to możliwe w pierwszej
połowie przyszłego roku. W mijającym półroczu udało się zakończyć rozmowy
jedynie w dwóch działach.
W czerwcu tego roku ówczesny minister spraw zagranicznych
Bronisław Geremek zapowiadał, że takich obszarów będzie co najmniej 5,
później główny negocjator Jan Kułakowski mówił o 3 - 4 działach.
Urzędnicy w Brukseli żalą się, że Polska zbyt często spóźnia się między
innymi z dostarczaniem wymaganych dokumentów.