W.Brytania wprowadzi nowy banknot 5-funtowy - z Winstonem Churchillem

Nowy banknot o nominale pięciu funtów z wizerunkiem Winstona Churchilla i jego słynnymi słowami, że może obiecać tylko krew, znój, łzy i pot trafi do obiegu w Wielkiej Brytanii od 2016 roku - ogłosił Bank Anglii.

Nowy banknot pięciofuntowy, już teraz zwany "winstonówką", zastąpi obecny, na którym figuruje społeczna reformatorka Elizabeth Fry.

- Churchill to lider całego wolnego świata. Jego energia, odwaga, elokwencja, polot i służba na rzecz społeczeństwa są inspiracją dla wszystkich - powiedział prezes Banku Anglii Mervyn King, ogłaszając o wyborze nowego banknotu.

Polecamy: PIT 2012

Pod wizerunkiem Churchilla, opartym na jego portretowym zdjęciu z grudnia 1941 roku, umieszczone będą słynne słowa z przemówienia w Izbie Gmin z 13 maja 1940 roku: "Mogę wam obiecać tylko krew, znój, łzy i pot". Trzy dni wcześniej - w dniu agresji Niemiec hitlerowskich na Francję - Churchill stanął na czele gabinetu wojennego; w tym samym przemówieniu mówił o tym, że kraj czeka "wiele miesięcy walki i cierpienia".

Reklama

Jak zauważył prezes Banku Anglii, dziś Brytyjczycy co prawda nie stoją w obliczu takich wyzwań jak pokolenie Churchilla, ale też mają swoje trudności.

Zagłosuj w internetowym referendum w sprawie OFE

Churchill, który do 1945 roku kierował nie tylko rządem, ale i obroną, strategią wojskową i polityką zagraniczną, był jeszcze premierem Wielkiej Brytanii w latach 1951-55. W 1953 roku otrzymał literacką Nagrodę Nobla i dlatego na nowej pięciofuntówce w tle portretu Churchilla widać noblowski medal.

Bank Anglii emituje rokrocznie blisko miliard banknotów o różnym nominale - od 5 do 50 funtów. Nie mają one długiego żywota i w miejsce wycofanych wprowadzane są nowe, z ulepszanymi zabezpieczeniami, by zapobiec podróbkom.

Szkocja i Irlandia Płn. na mocy upoważnienia Banku Anglii drukują własne banknoty o tej samej wartości co funt szterling. Swego czasu północnoirlandzki banknot pięciofuntowy z podobizną piłkarza George'a Besta okazał się tak popularny, że zniknął z obiegu, stając się obiektem kolekcjonerskim.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »