W co drugim samolocie ginie walizka

W co drugim samolocie ginie walizka - pisze poniedziałkowy "Puls Biznesu". Co roku linie lotnicze i operatorzy lotnisk gubią 25 mln sztuk bagażu. Statystycznie jeden pasażer co drugiego samolotu wychodzi z lotniska bez walizki - alarmuje dziennik.

"Największe ryzyko utraty bagażu dotyczy pasażerów latających z Europy - na 1 tys., podróżujących zgubiono w zeszłym roku 7,3 sztuki bagażu w porównaniu z 2,85 w Ameryce Północnej i 1,8 w Azji" - podaje gazeta, przywołując słowa dyrektora regionalnego Zebra Technologies na Europę Środkową Jacka Żurowskiego.

"Wpływa na to wiele czynników, lecz głównie infrastruktura" - ocenia Żukowski w poniedziałkowym "PB".

Z informacji dziennika wynika, że bagaże podróżujących samolotami najczęściej gubią się podczas międzylądowań i na małych "wakacyjnych" lotniskach.

Reklama

Poniedziałkowy "Puls Biznesu" przypomina, że za każdy dzień opóźnienia w przypadku utraty bagaży odszkodowanie wynosi od 50 do 70 euro, a w przypadku jego utraty maksymalna kwota odszkodowania, do jakiego zobowiązana jest linia lotnicza, to 1350 euro.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »