W kopalniach węgla kamiennego "Solidarność" rozpoczyna masówki
Związek domaga się od rządu takiego ujednolicenia prawa, by płace rosły z rzeczywistym poziomem inflacji.
Obecnie płace w górnictwie mogą wzrastać najwyżej o wskaźnik prognozowanej
inflacji, czyli - w tym roku - o 5,7 procent. Faktycznie inflacja jest
jednak wyższa - we wrześniu wyniosła 10,3 procent.
Górnicy domagają się też utrzymania prawa górników do emerytury po 25 latach
pracy pod ziemią bez względu na wiek. Związkowcy sprzeciwiają się też zmianom
w strukturze górnictwa. Od przyszłego roku bowiem spółki węglowe mają zastąpić
3 koncerny. Podobne dwugodzinne masówki przeprowadzają też energetycy.
Jeśli rząd nie spełni tych żądań, związkowcy grożą strajkiem.