W niedzielę ujemne ceny prądu w Polsce! Mamy "efekt OZE"

W niedzielę 11 czerwca będziemy mieli w Polsce ujemne ceny prądu. Z danych dotyczących tzw. rynku dnia następnego (rynek energii) wynika, że wysoka produkcja prądu ze źródeł odnawialnych spowoduje, iż to "wytwórca będzie płacić odbiorcy" za zużycie energii.

W niedzielę 11 czerwca po raz pierwszy w historii na polskim rynku energii elektrycznej pojawią się ceny ujemne - wynika z danych dla tzw. rynku dnia następnego. Chodzi o godziny dostaw między 11 a 16.

Do danych odniosła się w sobotę pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.

- Jutro pierwszy raz w historii w ramach market coupling na rynku spot w godzinach 11:00-16:00 mamy ujemne ceny energii w Polsce.(...)Zmiana miksu zmienia rynek - napisała na twitterze.

Reklama

Ujemna cena oznacza, że to wytwórca płaci odbiorcy za zużycie energii.

Z danych giełdowych dla Rynku Dnia Następnego dla Polski wynika, że dla kolejnych godzin dostawy, między 11 a 16 ujemna cena w Polsce wyrażona w euro od minus 1,27 do minus 5,24 za MWh. Jednak średnia cena dla Polski na tym rynku dla całej doby wyniesie prawie 47 euro za MWh.

Ceny energii elektrycznej na Rynku Dnia Następnego z dostawą w niektórych godzinach w niedzielę będą również ujemne w Austrii, Niemczech czy Szwecji. Sytuacja taka związana jest z niskim popytem w dni świąteczne oraz z wysoką produkcją ze źródeł odnawialnych.

W sobotę po południu, jak wynika z danych PSE, polska fotowoltaika pracuje z mocą prawie 6,5 GW, a farmy wiatrowe - 4 GW przy zapotrzebowaniu na poziomie 17 GW.

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: energetyka | odnawialne źródła energii | ceny energii
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »