W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. "Było tragicznie, jest jeszcze gorzej"
W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy w kraju urodziło się ok. 291 tys. dzieci - wynika z danych, które podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny. To najgorszy wynik w historii.
Liczba urodzeń w Polsce wciąż spada. W czerwcu urodziło się 23,1 tysięcy dzieci - podał GUS. To oznacza, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy (od lipca 2022 roku do czerwca 2023 roku) w kraju urodziło się ich ok. 290,9 tysięcy.
Jeszcze w 1995 roku na świat przybyło w Polsce ponad pół miliona osób (574,7 tysięcy urodzeń).
W ostatnich miesiącach więcej osób zmarło, niż się urodziło, wynika z danych GUS. Liczba zgonów w czerwcu wyniosła 31,4 tysięcy. Przez ostatni rok zmarło zaś łącznie 423 tysięcy osób.
Tym samym przyrost naturalny w Polsce jest ujemny. Co oznacza po prostu, że mieszkańców Polski ubywa - przez pierwszą połowę 2023 roku ludność Polski zmniejszyła się o 70 tysięcy. To mniej więcej tak, jakby w pół roku zniknęła cała ludność Suwałk, albo połowa mieszkańców Zielonej Góry.
"Było tragicznie, najgorzej od II wojny światowej. A jest jeszcze gorzej" - komentuje w mediach społecznościowych ekonomista Rafał Mundry, prezentując porównanie tego jak przez ostatnie lata zmieniała się liczba danych o liczbie urodzeń i zgonów: