Walka o fotel prezesa Orlenu na ostatniej prostej. Sprzeczne spekulacje
Nowy prezes Orlenu może zostać ogłoszony w środę, 10 kwietnia. Sytuacja w wyścigu o fotel szefa koncernu jest dynamiczna. Jeszcze wczesnym popołudniem jako nieoficjalnych faworytów do objęcia sterów Orlenu wskazywano Krzysztofa Zamasza i Ireneusza Fąfarę. Tymczasem grupa Veolia, w której pracuje Zamasz, wydała komunikat, zgodnie z którym z dniem 1 kwietnia został on nowym wiceprezesem grupy w Polsce.
Krzysztof Zamasz i Ireneusz Fąfara byli wskazywani jako faworyci w konkursie na nowego prezesa Orlenu. O tym, że decyzja, kto obejmie to stanowisko, pojawi się jeszcze w tym tygodniu, mówił wczoraj premier Donald Tusk. "Puls Biznesu" donosił z kolei rano, że rada nadzorcza koncernu zbierze się dzisiaj o godz. 16. Obaj pretendenci do stanowiska prezesa spółki mieli być popierani przez różne ugrupowania polityczne.
Krzysztof Zamasz pozostanie jednak w grupie Veolia - donosi portal Business Insider. Jak podaje portal, firma wydała komunikat, zgodnie z którym jeden z faworytów znajdzie się poza wyścigiem o fotel Orlenu. "Z dniem 1 kwietnia br. dr hab. Krzysztof Zamasz objął stanowisko wiceprezesa grupy Veolia w Polsce. Nowy wiceprezes będzie nadal pełnił funkcję dyrektora handlowego Veolii w Polsce oraz prezesa zarządu spółki Veolia Energy Contracting Poland" - cytuje komunikat spółki Business Insider. Zamasz będzie odpowiedzialny za handel, rozwój i innowacje w grupie.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk przekazał, że już wkrótce poznamy nowego prezesa Orlenu. O tym, kto zostanie następcą Daniela Obajtka mówiło się już po objęciu władzy przez nowy rząd. Jedną z faworytek miała być Elżbieta Bieńkowska, jednak Tusk wskazywał, że to "nietrafiona prognoza".
- Też czytam w niektórych mediach o tych nazwiskach i jestem szczerze ubawiony, bo już dawno nie widziałem tak nietrafnych prognoz. Kompletnie. Bardzo szanuję panią minister, wicepremier, komisarz, moją bliską współpracownicę. Ktoś robi jej krzywdę - mówił.
Premier podkreślał też, że jednym z jego celów jest odejście od obsadzania najważniejszych stanowisk w spółkach z udziałem Skarbu Państwa odgórnie, w zamian za konkursy przeprowadzone w sposób transparentny.
W ostatnich godzinach w przestrzeni publicznej mówi się głównie o dwóch kandydatach. O kandydaturze Krzysztofa Zamasza pisał "Newsweek". Miał on uzyskać poparcie m.in. ministra finansów Andrzeja Domańskiego, byłego premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego, a także minister przemysłu Marzeny Czarneckiej.
Z kandydatury Zamasza mieli nie być zadowoleni politycy PSL-Trzeciej Drogi, którzy - jak podaje nieoficjalnie gazeta.pl - widzieliby na tym stanowisku Ireneusza Fąfarę. W latach 2010-2018 kierował on spółką Orlenu na Litwie, a wcześniej przez dwa lata był szefem Banku Gospodarstwa Krajowego. Obecnie pracuje w branży medycznej, zarządzając firmą 4Cell Therapies.