Ważna stabilność cen

Jednym z najważniejszych czynników szybkiego rozwoju gospodarczego jest stabilność cen uważa Leszek Balcerowicz, prezes NBP. Umożliwia bowiem podejmowanie trafnych decyzji przez przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe.

Jednym z najważniejszych czynników szybkiego rozwoju gospodarczego jest stabilność cen uważa Leszek Balcerowicz, prezes NBP. Umożliwia bowiem podejmowanie trafnych decyzji przez przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe.

Szef banku centralnego, składając posłom sprawozdanie z ubiegłorocznej polityki pieniężnej i działalności NBP podkreślił, że niska inflacja jest na całym świecie jedną z podstaw dobrobytu każdego społeczeństwa. Dodał, że strategię bezpośredniego celu inflacyjnego stosuje się w coraz większej liczbie państw, a ostatnio przyjęły ją także Węgry, planując ograniczenie inflacji z 10 proc. w 2000 roku, do 7 proc. w roku bieżącym oraz 4,5 proc. w 2002 r.



Według Balcerowicza spadek inflacji jaki miał miejsce w drugiej połowie ubiegłego roku nadal trwa. Pozwoliło to Radzie Polityki Pieniężnej trzykrotnie obniżyć stopy procentowe w tym roku łącznie o 3,5 punktów procentowych. Jako jedną z najważniejszych przyczyn wzrostu inflacji, prezes NBP wymienił cenę paliw. W ujęciu średniorocznym zwiększyła się ona w 2000 r. o 37 proc. wobec 25 proc. wzrostu rok wcześniej. Wpłynęły na to przede wszystkim ceny ropy na rynkach światowych. Drugim ważnym czynnikiem wzrostu inflacji były ceny żywności. Wzrost cen żywności podwyższył ubiegłoroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych o 2,6 pkt proc. Było to spowodowane m.in. nadwyżką popytu nad podażą na rynku zbóż. Wzrost inflacji udało się zatrzymać dzięki zaostrzeniu polityki pieniężnej.

Reklama



W ubiegłym roku NBP kontynuował działania na rzecz zwiększenia efektywności polityki pieniężnej. Dzięki wspólnej decyzji rządu i RPP w kwietniu 2000 r. upłynniono kurs złotego, który od tej pory wyznaczany jest przez rynek. Drugim ważnym działaniem było utworzenie w ubiegłym roku specjalnego rachunku walutowego resortu finansów w NBP, dla usunięcia niekorzystnych skutków wymiany na złote dochodów uzyskanych z prywatyzacji. W 2000 r. nastąpiły też dalsze działania konsolidacyjne w polskim sektorze bankowym. Aktywa netto polskich banków w stosunku do PKB wzrosły w ubiegłym roku o 3 pkt proc. i na koniec 2000 r. przekroczyły 62 proc. PKB. Suma funduszy własnych w bankach komercyjnych i spółdzielczych zwiększyła się o 5 mld zł, czyli o blisko jedną piątą, a to oznacza większe bezpieczeństwo całego systemu bankowego.



Balcerowicz podkreślił, że polski system bankowy staje się częścią systemu globalnego i dlatego trzeba dokończyć jego przebudowę w taki sposób aby mógł dobrze funkcjonować w warunkach rosnącej konkurencji. W 2000 r. oficjalne aktywa rezerwowe wzrosły o 2 mld USD do 27,5 mld USD. Dochód z zarządzania rezerwami dewizowymi wyniósł ponad 1,5 mld USD i stanowił główne źródło przekazanego do budżetu zysku wypracowanego przez NBP w wysokości 4,9 mld zł.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: Leszek Balcerowicz | prezes NBP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »