WAŻNE! GUS podał zaskakujące dane z naszej gospodarki

Produkcja przemysłowa w sierpniu wzrosła o 8,1 proc. rok do roku po wzroście o 1,8 proc. w lipcu, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 4,3 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny.

W okresie styczeń-sierpień br. produkcja sprzedana przemysłu była o 6,9 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie wyższym o 5,4 proc. niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 2,2 proc. w porównaniu z lipcem br.

Zobacz wskaźniki dla firm na stronach BIZNES INTERIA.PL

W stosunku do sierpnia ub. roku wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 25 (spośród 34) działach przemysłu m.in. w produkcji metali - o 24,0 proc., pojazdów samochodowych, przyczep i naczep - o 23,2 proc., wyrobów z metali - o 17,9 proc., urządzeń elektrycznych - o 17,6 proc., mebli - o 16,2 proc. oraz wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych - o 14,3 proc.

Reklama

Spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z sierpniem ub. roku wystąpił w 9 działach, m.in. w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych - o 12,5 proc. w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego - o 8,1proc. oraz w produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych - o 7,1proc.

Ekonomista banku Pekao SA Wojciech Matysiak o dotyczących produkcji przemysłowej:

- Odczyt był znacznie lepszy od najbardziej optymistycznych prognoz i wyraźnie przekroczył ich medianę równą 2,7 proc. rok do roku. - Dane o produkcji przemysłowej są zaskakująco dobre, zwłaszcza wobec ostatniego wskazań choćby indeksu PMI (obrazującego kondycję przedsiębiorstw sektora przemysłowego - PAP).

Wzrost dynamiki produkcji przemysłowej w sierpniu względem lipca wynika m.in. z faktu, iż słaby lipcowy odczyt był wynikiem mniejszej niż rok wcześniej liczby dni roboczych. Niemniej jednak, nie tłumaczy to aż tak silnej poprawy wskaźnika względem poprzedniego miesiąca.

W naszej ocenie trudno oczekiwać, aby wysokie tempo wzrostu produkcji przemysłowej utrzymało się w kolejnych miesiącach, głównie z uwagi na postępujący spadek zamówień zagranicznych. Przypomnijmy, że według wskazań indeksu PMI liczba nowych zamówień eksportowych spadła w sierpniu trzeci miesiąc z rzędu.

Ważnym powodem, który nie pozwala na prognozy utrzymania wysokiego wzrostu produkcji przemysłowej są także wzrosty cen na rynkach surowcowych, które wystąpiły w pierwszym półroczu 2011 roku, oraz utrzymujące się wysokie koszty transportu.

Warto odnotować, że to właśnie ceny surowców były najczęściej wymienianą barierą rozwoju działalności gospodarczej w badaniu ankietowym przeprowadzonym przez Narodowy Bank Polski, z którego wnioski zaprezentowano w raporcie "Informacja o kondycji sektora przedsiębiorstw ze szczególnym uwzględnieniem stanu koniunktury w II kw. 2011 oraz prognoz koniunktury na III kw. 2011". Rosnące ceny środków produkcji zmuszają przedsiębiorstwa do podniesienia cen oferowanych wyrobów przy chęci utrzymania marży. Wiąże się to jednak ze spadkiem popytu oraz prowadzi do ograniczenia produkcji."

_ _ _ _ _

Główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek o danych GUS dotyczących produkcji przemysłowej:

Produkcja przemysłowa wzrosła w sierpniu o 8,1 proc. rok do roku wobec wzrostu o 1,8 proc. rok do roku w lipcu, istotnie powyżej konsensusu rynkowego na poziomie 2,7 proc. rok do roku i mojej prognozy na poziomie 2,6 proc. rok do roku. Po uwzględnieniu czynników sezonowych wzrost produkcji w sierpniu wyniósł 5,4 proc. rok do roku wobec 4.6 proc. rok do roku w lipcu. (...)

Opublikowane dziś dane dotyczące produkcji przemysłowej, po bardzo słabych odczytach w ostatnich dwóch miesiącach, są dużym pozytywnym zaskoczeniem.

Biorąc jednak pod uwagę otoczenie, a w szczególności sygnały spowalniania gospodarek europejskich, można mieć obawy czy nie jest to efekt jednorazowy. W całym trzecim kwartale dynamika produkcji przemysłowej nie będzie najprawdopodobniej znacząco różnić się od zanotowanej w drugim kwartale (5,8 proc. rok do roku), co przy jednocześnie nieco niższej dynamice produkcji budowlano-montażowej pozwala sądzić, iż wyhamowanie tempa wzrostu PKB w tym okresie będzie raczej delikatne.

W całym 2011 r. zatem dynamika PKB na poziomie 4,0 proc. wydaje się niezagrożona. Dzisiejsze dane, chociażby ze względu na to, że istotnie odbiegają od oczekiwań rynkowych i od danych publikowanych w ostatnich miesiącach, są w mojej opinii argumentem dla RPP za pozostawieniem stóp procentowych bez zmian.

_ _ _ _

Ekonomiści ankietowani przez PAP prognozowali, że produkcja przemysłowa w sierpniu, w ujęciu dwunastomiesięcznym, wzrosła o 3,1 proc., natomiast w porównaniu z lipcem spadła o 0,8 proc.

Poniżej wyniki produkcji przemysłowej w lipcu i sierpniu:

- - - - -

- Ekspert Pracodawców RP Piotr Rogowiecki o poniedziałkowych danych GUS dotyczących produkcji przemysłowej: - Najnowsze dane o produkcji przemysłowej w sierpniu wystawiają pozytywną ocenę polskim przedsiębiorcom i polskiej gospodarce. Jednocześnie trzeba podkreślić, że kolejne miesiące mogą być gorsze (...). Po pierwsze kryzys w Europie przełoży się na mniejszy portfel zamówień przedsiębiorstw nastawionych na eksport, a poza tym nadal mamy do czynienia z zastojem w inwestycjach. Także ostatnie, nie najlepsze dane z rynku pracy, nie dają impulsu do tego, aby przedsiębiorstwa produkowały więcej. Należy mieć nadzieję, że na rynku pracy nie nastąpi żadne zdecydowane tąpnięcie. Oznaczałoby to hamulec dla konsumpcji, co byłoby wyraźnym ciosem dla przedsiębiorstw i całej gospodarki. W kolejnych miesiącach należy spodziewać się gorszych odczytów także dlatego, że rosną ceny surowców przekładających się na ceny oferowanych produktów. Pracodawcy RP podtrzymują swoją prognozę mówiącą, iż tegoroczna dynamika PKB wyniesie 4 proc..

Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: dane makroekonomiczne | produkcja przemysłowa | GUS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »