Waży się przyszłość relacji USA-Chiny. Padł warunek dla obniżki ceł
Amerykański minister finansów Scott Bessent poinformował we wtorek, że kolejne spotkanie delegacji USA i Chin na temat przyszłości relacji gospodarczych między dwoma krajami odbędzie się w ciągu najbliższych dwóch lub trzech miesięcy. Bessent powiedział też, że administracja Trumpa może rozważyć zmniejszenie stawek celnych dla Chin, jednak w tym celu musi zostać spełniony pewien warunek po stronie Pekinu.
Szef resortu finansów przypomniał w rozmowie z Fox Business, że przywódca Chin Xi Jinping zaprosił prezydenta USA Donalda Trumpa do Chin, jednak amerykański lider jeszcze nie przyjął tego zaproszenia. Ocenił jednocześnie, że przywódcy obu krajów mają dobre stosunki.
Podczas wywiadu Scott Bessent zaznaczył, że USA rozważać będą zmniejszenie ceł nałożonych na chińskie towary, jeśli przez dłuższy okres będą obserwować postęp w sprawie napływu do kraju fentanylu.
Według amerykańskich władz Chiny są głównym producentem i dostawcą prekursorów do tego syntetycznego narkotyku produkowanego przez meksykańskie kartele. W dużej mierze ponoszą też odpowiedzialność za plagę uzależnień od fentanylu w USA.
Prezydent Donald Trump zarzuca Chinom, że nie robią wystarczająco dużo, by walczyć z produkcją fentanylu, a Meksykowi i Kanadzie - że nie podejmują odpowiednich działań, aby powstrzymać przemyt tego narkotyku. W lipcu Trump powiedział, że ogłosił nowe taryfy celne wobec Chin właśnie "ze względu na fentanyl".
W poniedziałek amerykański prezydent podpisał rozporządzenie przedłużające obowiązywanie niższych, 30-procentowych ceł na produkty z Chin na kolejne 90 dni. Stało się to dosłownie na godziny przed wygaśnięciem zawieszenia 145-procentowych taryf na chińskie dobra. Tym samym rozejm w wojnie handlowej między mocarstwami, zawarty podczas pierwszych rozmów w maju w Genewie, trwa nadal.
W ramach umowy, USA zgodziły się obniżyć amerykańskie cła na chiński import do 30 proc., zaś Chiny swoje cła do 10 proc. Chiny zgodziły się też rozluźnić restrykcje dotyczące eksportu magnesów i minerałów używanych m.in. w przemyśle motoryzacyjnym i zbrojeniowym. USA ze swej strony zgodziły się znieść ograniczenia eksportu m.in. silników samolotowych i niektórych półprzewodników.