Wczesne euro niemożliwe
Prezes NBP Sławomir Skrzypek podczas spotkania ze studentami powiedział, że kończy się okres niskiej globalnej inflacji m.in. z powodu cen żywności.
"Wchodzimy globalnie w trudny okres, to już nie jest okres niskiej inflacji globalnej. Ostatnio zauważalne są czynniki, które wpływają na inflację, które mają charakter podażowy, a więc takie, na które instrumenty polityki pieniężnej mają ograniczone działanie" - powiedział.
"Z jednej strony mamy problemy pogodowe, które od kilku lat są zjawiskiem stałym, ale z drugiej zmienia się również popyt na żywność w krajach, które traktowane były jako niedożywione. Przy podnoszeniu się stopy życiowej w tych krajach popyt na żywność rośnie. Pytanie brzmi czy w takiej sytuacji przy zwiększających się środkach produkcji zwiększy się produkcja żywności i czy będzie to działało antyinflacyjnie, ale z drugiej strony możemy zauważyć zjawisko agflacji, czyli trwałe, stabilnie podniesienie cen żywności na skutek zwiększenia popytu" - powiedział.
Wejście do strefy euro w 2012 roku, czyli najwcześniejszym możliwym terminie, byłoby bardzo trudne do zrealizowania - uważa Sławomir Skrzypek, prezes Narodowego Banku Polskiego.
"Kwestia wejścia do strefy euro w 2012 roku, tak jak wielokrotnie już mówiłem, jest terminem możliwego najszybszego wejścia do strefy euro. Nie mówiłem, że jest to najwłaściwszy termin, jest to termin najszybszy(...) Wydaje się to niezwykle trudne do zrealizowania" - powiedział Skrzypek na debacie o strefie euro. Rezygnacja z podawania daty wejście do strefy euro przez ugrupowanie rządzące oznacza, że ten proces będzie musiał ulec weryfikacji.
Platforma Obywatelska przed wyborami zapowiadała, że Polska wejdzie do strefy euro w 2010-2013 roku. Skrzypek oceniając plany nowego rządu dotyczące terminu wejścia do strefy euro powiedział, że postępuje on słusznie nie podając konkretnej daty wejścia do wspólnego obszaru walutowego.
"Wydaje się to być postawą bardzo słuszną" - powiedział. "Przykładem są Węgry, których rząd zmieniał datę wejścia do strefy euro trzykrotnie" - dodał. Prezes NBP powiedział, że kryterium fiskalne w tym roku będzie prawdopodobnie spełnione. "Według naszych ocen realnie to będzie około 2,8 proc. PKB, w przyszłym roku 3,0 proc., a w 2009 roku około 2,7-2,8 proc. PKB" - powiedział Skrzypek. Premier Donald Tusk zapowiedział w piątek, że rząd na pewno nie poda obecnie terminu przyjęcia euro przez Polskę, a decyzja może zostać podjęta - raczej nie w referendum, a w Sejmie - dopiero w przyszłej kadencji Sejmu. Premier przestrzegł przed wejściem do strefy euro jak najszybciej.
