Węglozbyt bankrutuje

To był prawdziwy peerelowski gigant. Dziś los Węglozbytu - dawnej potężnej centrali handlowej, dystrybuującej węgiel w całej Polsce - jest mocno niepewny. Nagle okazało się, że z firmy, która zarabia, Węglozbyt zamienia się spółkę, zmierzającą do katastrofy

Zyski były ponoć papierowe, a realne straty sięgają 73 mln zł. Dlatego będzie wniosek o upadłość z układem.

Ale po kolei.

Lawinowe straty - w lipcu 2004 r. Kompania Węglowa (KW) została dokapitalizowana 70 proc. akcji Węglozbytu (resztę ma skarb państwa). Po przejęciu kontroli nad tą firmą, koncern wymienił zarząd. Odwołano prezesa Ryszarda Wysockiego, a nowym szefem został Jerzy Góra. I co zastał? Powiało grozą. Zdaniem obecnego zarządu, sytuacja spółki jest bardzo zła. Firma, która na papierze wykazała za ubiegły rok 2 mln zł zysku netto przy gigantycznych przychodach 1,28 mld zł, utraciła płynność finansową, nie płaci zobowiązań wobec budżetu i banków.

Reklama

Słowem jest niewypłacana. Analiza zobowiązań wykazała konieczność przeksięgowania wielu pozycji. W efekcie strata za dziewięć miesięcy 2004 r. wyniosła prawie 73 mln zł! Nie wiem nic o tak wysokiej stracie, bo nie mam już dostępu do dokumentów - kwituje Ryszard Wysocki, były prezes Węglozbytu.

Tymczasem prezes Góra poinformował radę nadzorczą o zwołaniu na 9 listopada nadzwyczajnego walnego zebrania. Akcjonariuszy mieli wypowiedzieć się o dalszym istnieniu spółki. Ale się nie wypowiedzieli. Została ogłoszona przerwa w obradach w celu dodatkowej oceny finansowej spółki - mówi Maksymilian Klank, prezes Kompanii Węglowej, do której należy decydujący głos na WZA. Walne będzie kontynuowane 19 listopada i wtedy zapadną decyzje - dodaje Jerzy Góra, prezes Węglozbytu.

Rada radzi... Andrzej Anklewicz, przewodniczący rady nadzorczej Węglozbytu (i były wiceminister spraw wewnętrznych), obarcza Kompanię Węglowa, za kłopoty finansowe, jakie ma obecnie handlowa spółka. Takie pismo zostały przesłane do Jerzego Hausnera, wicepremiera m.in. 8 kwietnia 2004 r. Zastanawiająca jest postawa Kompanii Węglowej, która w całą mocą wykorzystuje swą siłę monopolisty na rynku obrotu węglem. (...) Jedna ze spółek Skarbu Państwa swym postępowaniem prowadzi do upadłości drugiej przy bezradności organów nadzorczych i biernej postawie właściciela - czytamy w dokumencie.

Wielokrotnie informowałem właściciela o pogarszającej się sytuacji w Węglozbycie. Wynika ona z tego, że Kompania przestała dawać węgiel - mówi dziś Anklewicz. Jego zdaniem, właśnie to doprowadziło Węglozbyt na skraj plajty. Kompania jest dziś głównym właścicielem spółki. Co na to szef rady?

Nie zamierzam rezygnować. Przewodniczę radzie nadzorczej na wniosek MSP. Jest to zgodne ze nowym statutem spółki - mówi Andrzej Anklewicz.

Węglozbyt pośredniczył w sprzedaży średnio 5 mln ton węgla rocznie m.in. z kopalń należących do Kompanii Węglowego. Prezes Wysocki twierdził, że brak dostaw węgla z KW był przyczyną pogarszających się wyników. Innego zdania jest prezes Klank, która uważa, że spółka zamiast szukać możliwości zbytu węgla zajęła się m.in. sprzedażą aktywów.

Co dalej? Niewykluczone, że z powodu wielkich strat Węglozbytu jego główny akcjonariusz złoży do prokuratury doniesienie na poprzednie władze firmy. A co z firmą 19 listopada zarząd Węglozbytu zamierza przedstawić wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. Przygotowujemy też ostry program naprawczy - zapowiada obecny szef spółki. Czy może liczyć na pomocną dłoń głównego akcjonariusza? Maksymilian Klank twierdzi, że współpraca Węglozbytu i KW powinna odbywać na zasadach rynkowych. Będziemy sprzedawać węgiel za pośrednictwem tej spółki, jeśli zobaczymy realny program naprawczy mówi prezes KW.

Maria Trepińska

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: węgiel | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »