Węgry rozliczyły się z Międzynarodowym Funduszem Walutowym

Węgry spłaciły resztę swego zadłużenia wobec MFW, prawie 721 milionów euro - poinformował w środę węgierski bank centralny. Jest to spłata przedterminowa; ostatnia transza węgierskich zobowiązań wobec MFW była wymagalna dopiero w marcu przyszłego roku.

Już w lipcu węgierskie ministerstwo gospodarki zapowiadało wcześniejsze uregulowanie zobowiązań wobec MFW, podkreślając, że Węgry dysponują wystarczającymi oszczędnościami, prowadzą "zdyscyplinowaną politykę budżetową" i cieszą się zaufaniem inwestorów.

W 2008 roku MFW i Unia Europejska udostępniły zagrożonym wówczas bankructwem Węgrom kredytowy pakiet ratunkowy w łącznej wysokości 20 mld euro.

Jak zaznaczyło węgierskie ministerstwo gospodarki, z przypadającej na MFW części tego pakietu wykorzystano tylko 7,5 mld euro.

Reklama

Budapeszt nie ma nowego porozumienia kredytowego z MFW. Negocjacje w tej sprawie załamały się, ponieważ Węgry odrzuciły warunki Funduszu dotyczące przedsięwzięć oszczędnościowych.

W połowie lipca prezes węgierskiego banku centralnego Gyoergy Matolcsy poinformował, że Węgry chcą zamknąć przedstawicielstwo MFW w Budapeszcie. W liście do szefowej MFW, Christine Lagarde, Matolcsy podziękował za "cenne wsparcie" i pomoc przekazaną Węgrom, gdy kraj znajdował się na skraju bankructwa. Poinformował wtedy również, że Węgry przedterminowo spłacą MFW ostatnią ratę kredytu, i wyraził opinię, iż "utrzymywanie przedstawicielstwa MFW w Budapeszcie nie jest odtąd konieczne".

W odpowiedzi Fundusz oświadczył wtedy, że dostosuje się do wniosku władz w Budapeszcie. Jak podkreślono, mandat obecnej przedstawicielki MFW na Węgrzech Iriny Iwaszenko "upływa pod koniec sierpnia, a warunkiem obecności MFW w kraju członkowskim jest zaproszenie władz państwowych, zatem MFW nie będzie dążył do jej zastąpienia".

W 2008 roku za rządów socjalistów Węgry były pierwszym krajem UE, który uzyskał wsparcie od MFW, Banku Światowego i unijnych partnerów (ze specjalnego, zapisanego w traktacie UE funduszu dla krajów poza strefą euro). Węgrom przyznano 20 mld euro. Po dojściu do władzy rząd Viktora Orbana postanowił jednak w 2010 roku nie odnawiać porozumienia z MFW.

Orban wielokrotnie krytykował MFW za sposób walki z kryzysem. Jednocześnie Budapeszt wystąpił o nową linię kredytową wysokości ok. 15 mld euro, ale sprawa nie została sfinalizowana.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »