Węgrzy nie chcą 15 miliardów dolarów pożyczki

Węgry nie zgodziły się na warunki pożyczki przedstawione przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Premier Viktor Orban poinformował, że nie zgadza się na propozycje zaproponowane jego rządowi.

Według węgierskiej prasy, wśród warunków pomocy, MFW i Unia Europejska wymieniły konieczność cięć w wydatkach na emerytury i ograniczenia świadczeń rodzinych. Zażądano też podniesienia podatku dochodowego od osób fizycznych. Węgrzy mieliby również zrezygnować z najwyższego w Europie podatku bankowego.

Jesienią ubiegłego roku Viktor Orban wystąpił w wnioskiem o możliwość otwarcia linii kredytowej na poziomie 15 miliardów euro. Rezerwa kredytowa jest Węgrom potrzebna dla stabilizacji forinta. Wahania, które węgierska waluta doświadczyła w ubiegłym roku, znacząco wpłynęły na spowolnienie gospodarcze Węgier. Dodatkowo rząd w Budapeszcie ma poważne problemy z obsługą zadłużenia. Agencje ratingowe oceniają węgierskie obligacje jako "śmieciowe", czyli jako papiery dłużne o bardzo małej wiarygodności wypłacalności.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: pożyczka | Orban | Węgrzy | MFW | Viktor Orban
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »