Wielka Brytania szuka sposobu, żeby uniknąć ceł Trumpa. Ważna rozmowa polityków
Brytyjski premier Keir Starmer i prezydent USA Donald Trump odbyli w niedzielę krótką rozmowę telefoniczną, podczas której omawiali postępy w sprawie nowej umowy gospodarczej między oboma krajami - poinformował Reuters, powołując się na biuro szefa rządu przy Downing Street 10. Państwo wyspiarskie ma nadzieję na wynegocjowanie porozumienia, które pozwoli mu uniknąć wysokich ceł nakładanych przez obecną administrację Stanów Zjednoczonych.
"Premier i prezydent omówili postępy w rozmowach na temat Economic Prosperity Deal (gospodarczego sojuszu zaufanych partnerów ze Stanami Zjednoczonymi - red.) i relacji między USA a Wielką Brytanią" - powiedział rzecznik Starmera.
Jak zauważyła agencja Reuters, Wielka Brytania ma nadzieję, że wynegocjuje porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi, aby uniknąć nałożenia przez administrację Trumpa ceł. Prezydent USA w połowie marca zapowiedział, że ogłosi nałożenie nowych ceł 2 kwietnia.
AFP podaje, że informacja o nowym porozumieniu gospodarczym pojawiła się po doniesieniach brytyjskich mediów o tym, że rząd rozważa zniesienie podatku dla gigantów technologicznych. W ten sposób Brytyjczycy chcą uniknąć amerykańskich ceł pod rządami Trumpa.
Przeczytaj również: Putin i Trump chcą współpracy gospodarczej. "Ogromne umowy"
Choć rzecznik premiera nie zdradził, czy podczas rozmowy poruszono kwestię obniżenia podatku od usług cyfrowych, to podkreślił, że Wielka Brytania zawrze tylko taką umowę, która będzie leżała w narodowym interesie. "Będziemy nadal pilnować, aby przedsiębiorstwa płaciły należną im część podatków, w tym przedsiębiorstwa działające w sektorze cyfrowym" - dodał rzecznik Stramera.
Jak zauważa AFP, Stany Zjednoczone są największym partnerem handlowym Wielkiej Brytanii, która po opuszczeniu Unii Europejskiej miała nadzieję na podpisanie umowy o wolnym handlu ze Stanami Zjednoczonymi.
"2 kwietnia będzie bardzo ważnym dniem dla Stanów Zjednoczonych Ameryki. Stany Zjednoczone Ameryki odzyskają wiele z tego, co zostało im skradzione przez inne kraje i, szczerze mówiąc, przez niekompetentne przywództwo USA" - stwierdził Trump 12 marca podczas spotkania z premierem Irlandii Michaelem Martinem w Białym Domu.