Wielkie kłopoty PKP Cargo. Na "postojowe" może trafić jedna trzecia załogi
PKP Cargo planują uruchomić program kierowania pracowników na tzw. nieświadczenie pracy. Zarząd zakłada, że może nim być objętych blisko jedna trzecia pracowników spółki.
Coraz bliżej dramatycznej decyzji w PKP Cargo. Zarząd spółki planuje wysyłać pracowników na tzw. nieświadczenie pracy, inaczej nazywane postojowym. Rozwiązaniem może być objęte nawet 30 proc. załogi - podaje spółka.
PKP Cargo to największy w Polsce i jeden z największych w UE operator kolejowych przewozów towarowych. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie. Największym akcjonariuszem spółki jest PKP SA. Ta jednoosobowa spółka Skarbu Państwa posiada ok. jednej trzeciej akcji PKP Cargo.
Proces, o którego rozpoczęciu poinformowała dziś spółka, to pokłosie wielomilionowej straty zanotowanej przez spółkę. Według szacunków że PKP Cargo odnotują w I kwartale 2024 roku stratę netto w kwocie 118,1 mln zł. Rok temu spółka miała 104,2 mln zł zysku w I kwartale - podaje portal wnp.pl.
PKP Cargo przekazały organizacjom związkowym działającym w spółce pisemną informację o zamiarze wdrożenia z dniem 1 czerwca 2024 roku działań mających na celu ograniczenie kosztów. Mają one przybrać postać uruchomienia programu kierowania pracowników na tzw. nieświadczenie pracy. Spółka będzie konsultowała swoje plany ze związkami.
Każdy pracownik przebywający na tzw. postojowym ma prawo do zagwarantowanych ustawowo świadczenia socjalnego w wysokości 60 proc. miesięcznego ekwiwalentu pieniężnego (obliczanego jak wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy), wykonania czynności niezbędnych dla zachowania uprawnień zawodowych pracownika i korzystania ze świadczeń w ramach ZFŚS.
"Zakładamy, że skierowaniem na tzw. nieświadczenie pracy może zostać objętych nawet do 30 proc. ogółu pracowników spółki, przy czym okres nieświadczenia, zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie może być krótszy niż miesiąc i dłuższy niż 12 miesięcy. W dniu dzisiejszym rozpoczęto analizy w tym zakresie na poziomie poszczególnych jednostek organizacyjnych spółki" - powiedział cytowany w komunikacie spółki Marcin Wojewódka, pełniący obowiązki prezesa PKP Cargo.
Przypomnijmy, że objął on tę funkcję pod koniec kwietnia. Wtedy rada nadzorcza spółki odwołała ze składu zarządu prezesa Dariusza Szeligę oraz dwóch członków zarządu - Marka Olkiewicza i Macieja Jankiewicza.
Jedną z przyczyn podjęcia powyższych działań jest znaczący spadek przewozów kolejowych i utrzymująca się negatywna tendencja w tym zakresie w stosunku do roku ubiegłego - wskazał w komunikacie Wojewódka. - Za tym idzie również spadek wpływów, co jest niestety równoznaczne z wystąpieniem okresowych trudności finansowych - dodał p.o. prezesa PKP Cargo.