Wieloryby wytrzebione

W wigilię podpisania przez Polskę traktatu akcesyjnego z Unią Europejską, Państwowa Agencja Inwestycji Zagranicznych podała do wiadomości dane za rok 2002.

W wigilię podpisania przez Polskę traktatu akcesyjnego z Unią Europejską, Państwowa Agencja Inwestycji Zagranicznych podała do wiadomości dane za rok 2002.

W dekadzie 1993-2002 bezdyskusyjne pozostaje przewodzenie Polski w napływie bezpośrednich inwestycji zagranicznych wśród dziesiątki państw wstępujących do UE. Zdecydowanie gorzej wychodzi kwota BIZ w przeliczeniu na mieszkańca, w której to kategorii zdecydowanie wyprzedzają nas inne państwa podpisujące dziś w Atenach traktat. Tylko częściowo wynika to z obiektywnej prawidłowości, iż krajowi wielkiemu dużo trudniej osiągnąć wysokie wskaźniki per capita.

Podstawową słabością napływających do Polski inwestycji nie są nawet ich kwoty, lecz STRUKTURA. Znaczący udział w BIZ mają od lat wpływy z prywatyzacji. Szczyt przypadł na rok 2000, w którym odsetek ten przekroczył 35 proc. Jednak ów rekordowy wynik był efektem jednej transakcji Ń prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej. France Telecom z miejsca stał się z kwotą 3,2 mld USD największym inwestorem na naszym rynku, Francja zaś - pierwszym państwem. Wymarzone byłoby posiadanie kilkunastu "wielorybów" tak tłustych jak TP SA i wystawianie dwóch, trzech rocznie zagranicznym łowcom. Niestety, łowisko zostało już wytrzebione i obecnie oferuje tylko drobnicę i plankton.

Reklama

Najbardziej pożyteczne dla kraju są zagraniczne inwestycje tworzone od zera. Oceniane są jako uczciwe, nie zaś jako spekulacyjne i zmierzające do zagarnięcia narodowego majątku. Nawet najbardziej niechętne zagranicy siły polityczne nie protestują przeciwko obiektom NOWYM (oczywiście za wyjątkiem hipermarketów). Niestety, wciąż nie udaje się w Polsce wytworzyć mechanizmów zachęcających zagranicę do inwestowania od podstaw. Wcale nie muszą to być od razu grube miliardy, ogarniętej bezrobociem Polsce powiatowej wystarczą miliony czy nawet tysiące. Niestety, tych właśnie jest najmniej - łączna kwota BIZ do końca 2002 r. wyniosła 65,11 mld USD, ale inwestycji o wartości jednostkowej poniżej miliona dolarów uzbierało się łącznie tylko za 3,67 mld USD.

Trudno się zatem dziwić, że BIZ konsumowane w dużej części przez budżet państwa pozostają dla znacznej części społeczeństwa abstrakcją, a liczba osób akceptujących obecność zagranicznego kapitału w Polsce systematycznie się zmniejsza.

Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »