Wkrótce wiercenia na Bałtyku
Międzynarodowy finansista, miliarder Mohammed al Amoudi zapowiedział, że będąca jego własnością, zarejestrowana w Szwecji spółka poszukiwacza ropy i gazu Oljeprospektering AB - OPAB rozpocznie wkrótce wiercenia podmorskie na Bałtyku.
Zapowiedź ta znalazła się w odpowiedziach miliardera na pytania czytelników biznesowego sztokholmskiego dziennika "Dagens Industri", opublikowanych we wtorek.
Według prognoz OPAB, istnieje możliwość odkrycia na dnie szwedzkiej strefy ekonomicznej zasobów ropy, które zaspokoją 20 proc. zapotrzebowania Szwecji na paliwo płynne w ciągu 20 lat. Opinia ta, jak powiedział al Amoudi, oparta jest m.in. na ostatnich odkryciach pokładów ropy na Bałtyku przez polskich naftowców.
OPAB - spółka córka Svenska Petroleum Exploratation AB-SPE - należy do koncernu paliwowego Preem, będącego własnością al Amoudi. Obie spółki mają ponad 35-letnie doświadczenie w poszukiwaniu i wydobywaniu ropy oraz gazu w różnych częściach świata. Już wcześniej poszukiwały i wydobywały ropę m.in. na szwedzkiej wyspie Gotlandii i dokonały 17 rozpoznawczych wierceń na Bałtyku.
Jak stwierdził al Amoudi, eksploatacja podmorskich pokładów ropy i gazu nie powoduje dzięki obecnym technologiom zagrożenia ekologicznego dla morza. Jako dowód przywołał wieloletnie i bezawaryjne działania szeregu firm wydobywczych na norweskim szelfie kontynentalnym. Ponadto, al Amoudi przypomniał czytelnikom "Dagens Industri", że państwo szwedzkie po rozpoczęciu eksploatacji zasobów tej wielkości zyska w formie podatków od 2,2 do 4,3 mld euro.
Mohammed al Amoudi, pochodzący z Erytrei, ale osiadły w Arabii Saudyjskiej, ma spółki działające na pięciu kontynentach. Wg szacunków mediów, zainwestował dotychczas tylko w Szwecji ponad 2,7 mld euro.
