Właściciel CYFRY+ zainteresowany n?
Francuska grupa medialna Vivendi, właściciel CANAL+ Group, czyli pośrednio CYFRY+, jest wśród ewentualnych nabywców TVN, należącego do Grupy ITI. Po wielu miesiącach spekulacji, Grupa ITI, która ma 56 proc. udziałów w TVN, poinformowała, że wynajęła bankierów, by szukać kupca na warte 3 mld zł udziały. Wśród potencjalnych zainteresowanych wymienia się: Time Warner, Bertelsmann i Fox, należący do News Corp.
Zarówno Vivendi, jak i RTL, ramię Bertelsmann, odmówili komentarza, a Time Warner oraz News Corp. z nim zwlekali. Według "Rzeczpospolitej", oferta została rozesłana także do Discovery Communications i niemieckiego nadawcy ProSieben.
Vivendi jest właścicielem CYFRY+. Pod koniec 2010 roku przegrał trwającą dziesięć lat walkę o operatora telefonii komórkowej PTC na rzecz Deutsche Telekom. TVN lokalnie konkuruje z ramieniem Vivendi za pośrednictwem platformy n, która w tym roku powinna osiągnąć rentowność. Grupa kontroluje również portal Onet.pl.
- - - - -
Koncern ITI chce sprzedać grupę TVN. "Puls Biznesu" dowiedział się, że do potencjalnych inwestorów trafiły już zapytania, czy chcieliby kupić aktywa koncernu.
Rozmówca gazety mówi, że zapytanie poszło do czterech zagranicznych inwestorów branżowych. Wśród nich są amerykańskie Fox, Time Warner i niemiecki Bertelsmann.
Według informacji "Pulsu Biznesu" od strony prawnej sprawą zajmuje się kancelaria Salans.
Gazecie nie udało się uzyskać żadnego komentarza w tej sprawie od telewizji Fox, Time Warner i warszawskiego biura kancelarii prawnej.
- Zawsze analizujemy możliwości akwizycyjne, jeśli one się pojawią. Równocześnie nigdy nie udzielamy żadnych komentarzy dotyczących tego typu transakcji - powiedział z kolei przedstawiciel RTL Group, telewizyjnego ramienia Bertelsmanna.
Więcej na ten temat - w "Pulsie Biznesu". (IAR)
- - - - -
ITI Holdings S.A. ("Grupa ITI"), wiodący polski koncern multimedialny, w odpowiedzi na ostatnie spekulacje w mediach informuje, że wspólnie ze swoimi doradcami finansowymi, J.P.Morgan i Nomurą, analizuje różne strategiczne opcje związane z należącym do niej pakietem kontrolnym akcji TVN S.A ("TVN"). Żadne decyzje związane z potencjalną sprzedażą tych akcji nie zostały dotąd podjęte.
Grupa ITI utworzyła TVN w 1995 r., a po uruchomieniu telewizji w 1997 r. systematycznie wspiera jej dalszy dynamiczny rozwój.
Sprawdź bieżące notowania TVN na stronach BIZNES INTERIA.PL
- - - - -
Zdaniem ekspertów, z którymi rozmawiała PAP, ewentualna decyzja o sprzedaży TVN przez Grupę ITI może wynikać nie z sytuacji finansowej holdingu, ale z braku porozumienia pomiędzy właścicielami stacji. W czwartek Grupa podała, że rozważa różne opcje sprzedaży TVN.
ITI Holdings poinformował w czwartek, że rozważa różne opcje dotyczące ewentualnej sprzedaży całego posiadanego przez niego pośrednio pakietu akcji TVN. "Ponieważ Grupa ITI nie podjęła jeszcze żadnej decyzji w sprawie transakcji sprzedaży akcji w spółce, spółka nie ma pewności, czy transakcja taka będzie miała miejsce" - podano w komunikacie TVN.
Zdaniem głównego ekonomisty firmy doradczo-finansowej Dexus Partners Marka Zubera, ewentualna decyzja o sprzedaży TVN przez Grupę ITI nie będzie wynikała z jej sytuacji finansowej, ale problemów wśród głównych udziałowców.
- Oczywiście wiemy doskonale, że Grupa ITI rozwijała się w znacznej mierze posiłkując się emisją długu lub kredytami. W związku z tym zadłużenie jest, natomiast z informacji, które mamy wynika, że kondycja Grupy jest dobra. Takie kanały, jak na przykład TVN CNBC, zarabiają na siebie. Mamy parę wpadek, typu TVN Warszawa, ale to nie były bardzo kosztowne wpadki - powiedział.
- Myślę, że (decyzja o ewentualnej sprzedaży TVN - PAP) może wynikać z problemów głównych udziałowców. Pamiętajmy o tym, że jeden z nich zmarł niedawno. Być może spadkobiercy podjęli taką decyzję albo temat przyszłości całej Grupy ITI nie jest jednoznaczny, jeśli chodzi o wyobrażenia tych udziałowców - dodał.
Zuber nie wyklucza sprzedaży przez Grupę ITI Onetu czy też sieć kin Multikino. - Jeżeli nie kwestie finansowe są głównym powodem sprzedaży TVN, tylko wizja przyszłości Grupy i kierunków, w których ma się kierować, to możemy się spodziewać dalszych decyzji dotyczących sprzedaży spółek. Trudno jednak powiedzieć, jaka może być ta wizja - dodał.
Również analityk Domu Maklerskiego BZ WBK Dariusz Górski uważa, że sytuacja finansowa nie jest pierwszym powodem sprzedaży TVN. - Szanse sprzedaży oczywiście trudno ocenić. Ale wydaje się, że przyczyna jest pewnie prozaiczna - podejrzewam, że być może spadkobiercy po Janie Wejchercie nie zgadzają się z resztą (zarządzających - PAP). I chcą po prostu sprzedaży aktywów - powiedział. Dodał, że do tego dochodzi niepewna przyszłości telewizji jako medium reklamowego.
- Być może to jest po prostu dobry moment na sprzedaż. Ten pierwszy czynnik (ewentualne nieporozumienia - PAP) jest chyba najistotniejszy. Pamiętajmy, że największe aktywa ITI to są akcje TVN-u, który ma dług - powiedział. Powiedział też, że informacje o sprzedaży sieci kin Multikino nie są nowością. - Wiemy dobrze, że Grupa ITI chciała Multikino sprzedać - zaznaczył.
Prezes zarządu OmnicomMediaGroup Jakub Bierzyński podkreśla, że "tajemnicą poliszynela są rozbieżności pomiędzy rodzinami Walterów i Wejchertów". - Myślę, że wolą sprzedać TVN po dobrej cenie, niż utrzymywać firmę bez porozumienia między sobą. Tak rozumiem decyzję o sprzedaży - powiedział. Przyznał też, że wraz z przejściem z nadawania analogowego telewizji na nadawanie cyfrowe "tort reklamowy" dla nadawców będzie się zmniejszał. - Dlatego też to dobry moment na sprzedaż telewizji, póki ma przyzwoite wpływy z reklam. Jeśli ktoś więc chce się wycofać z tego, to chyba ostatni dzwonek - zaznaczył.
Dodał też, że za sprzedażą TVN-u może pójść sprzedaż kolejnych spółek z Grupy ITI. - Wydaje mi się, że drogi tych rodzin się rozeszły. Więc może dojść do podziału majątku - dodał.
Do chwili nadania depeszy PAP nie otrzymała komentarza grupy ITI w sprawie sprzedaży TVN i innych należących do niej spółek.
(PAP)