Piotr Wielgomas we wtorek opublikował w oświadczeniu fragment księgi wieczystej, z którego wynika, że KOWR w ciągu pięciu lat od nabycia działki będzie miał prawo jej odkupu. To reakcja na poniedziałkowe doniesienia Wirtualnej Polski, która wskazywała, że w 2023 r., niedługo przed oddaniem władzy przez PiS ministerstwo rolnictwa wydało zgodę na sprzedaż działki pod ważną inwestycję związaną z CPK.
Afera wokół działki pod CPK. Możliwy będzie odkup?
Fragment księgi wieczystej ma brzmieć następująco: "Umowne prawo odkupu nieruchomości (...) przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa z siedzibą w Warszawie na rzecz Skarbu Państwa w okresie pięciu lat od dnia zawarcia aktu stanowiącego podstawę wpisu (...). Do wykonania prawa odkupu mają zastosowanie przepisy Kodeksu Cywilnego z zastrzeżeniem poniższych postanowień".
Wielgomas twierdzi także, że "KOWR może w każdej chwili skorzystać z zapisanego prawa odkupu do grudnia 2028 r.", a zastrzeżone jest także prawo odkupu po cenie nabycia z 2023 roku.
Przedsiębiorca dodawał również, że w momencie nabycia działki nie miał świadomości, że nieruchomość w Zabłotni znajdzie się w planach inwestycyjnych CPK. W oświadczeniu napisał, że KOWR zawarł w umowie szereg obostrzeń dotyczących możliwości korzystania z działki, w tym m.in. 15-letni zakaz zbywania nieruchomości i obowiązek osobistego prowadzenia tam działalności rolniczej.
KOWR nic nie wie o przesłankach do odkupu
Tymczasem zgodnie z poniedziałkowym oświadczeniem KOWR, umowa sprzedaży, zawarta za zgodą ministra rolnictwa i rozwoju wsi z 1 grudnia 2023 r., nie zawiera postanowień, które uprawniałyby w obecnym stanie faktycznym i prawnym do wykonania umownego prawa odkupu. Ośrodek oświadczył, że w sierpniu 2025 r. wystąpił do nabywcy o odsprzedaż nieruchomości w celu przekazania jej do CPK, ale do dziś nie ma jego zgody.
"Dyrektor Generalny KOWR wykona niezwłocznie prawo odkupu, jeśli ziści się którakolwiek przesłanka zawarta w akcie notarialnym umowy sprzedaży" - podkreślił Ośrodek w oświadczeniu. Nie wiadomo jednak, co to za przesłanki.
Ośrodek zaznaczył także, że od marca 2010 r. KOWR nie ma już prawa odkupu "na podstawie obowiązujących przepisów", co wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Wyrok ten głosi, że 5-letnie prawo odkupu, z którego Ośrodek może skorzystać bez spełnienia jakichkolwiek przesłanek jest niezgodne z Konstytucją.
Możliwe przesłanki, których będzie szukał KOWR to:
- zmiana przeznaczenia nieruchomości na cele inne niż rolne,
- gdy w studium lub MPZP gminy działka przewidziana jest na cele nierolne,
- gdy gmina podjęła uchwałę o zmianie planu lub studium,
- gdy wojewoda lub starosta wszczął postępowanie mogące prowadzić do wywłaszczenia,
- gdy ujawniono tam złoża surowców,
- gdy nabywca sprzedał lub zamierza sprzedać nieruchomość dalej.
Minister sprawiedliwości nie wierzy w bezwarunkowy odkup
O sprawę odkupu działki w Zabłotni po wtorkowym posiedzeniu rządu pytani byli przedstawiciele rządu. Adam Szłapka przekonywał, że w tej sprawie toczy się podstępowanie.
- Wszystko będzie wyjaśniane w taki sposób, aby Skarb Państwa nie był stratny" - mówił rzecznik rządu.
Swoje wątpliwości wobec oświadczenia Piotra Wielgomasa wyraził także minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny:
- Nie chce mi się wierzyć, że to jest tylko warunek: Możemy sobie odkupić, kiedy chcemy i bez żadnych warunków. Pamiętajmy, że KOWR miał gospodarować ziemią rolną dla rolników. Celem funkcjonowania tej Agencji była poprawa struktury rolnej w Polsce, a nie płacenie spekulantom ogromnych nieproporcjonalnych zysków - tłumaczył Waldemar Żurek w czasie konferencji prasowej.
W 2023 r. niedługo przed oddaniem władzy przez PiS ministerstwo rolnictwa wydało zgodę na sprzedaż działki o powierzchni 160 ha w miejscowości Zabłotnia, przez którą ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do lotniska CPK.












