Włożą w kanał 300 mln

Około 80 mln euro (ok. 306 mln zł) ma kosztować budowa kanału przez Mierzeję Wiślaną. Prace budowlane mogłyby ruszyć pod koniec 2008 roku lub na początku 2009 r. - poinformował we wtorek minister gospodarki morskiej Rafał Wiechecki.

Decyzja o budowie kanału była podjęta pod koniec 2006 roku. Finansowanie inwestycji ma zatwierdzić Komisja Europejska.

Wiechecki powiedział, że na początku tego roku, gdy był uchwalany budżet państwa, utworzono 1 mln zł rezerwy celowej na przygotowanie studium wykonalności budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną.

- Na przełomie kwietnia i maja pieniądze te zostały przekazane Urzędowi Morskiemu w Gdyni, który ogłosił przetarg na studium wykonalności, oddziaływania na środowisko oraz dokumentację techniczną. Przetarg będzie rozstrzygnięty do końca lipca - powiedział minister.

Reklama

Dodał, że gdyby okazało się, iż KE nie wyraża zgody na finansowanie inwestycji ze środków europejskich, to "jest wola premiera Jarosława Kaczyńskiego na finansowanie ze środków budżetowych".

Zdaniem Wiecheckiego, kanał przez Mierzeję będzie miał ogromne znaczenie dla rozwoju gospodarczego Elbląga i gmin nadzalewowych.

Podkreślił, że inwestycja ma otworzyć port w Elblągu, który obecnie jest odcięty od morza. Na początku 2006 roku Rosjanie wstrzymali po swojej stronie Zalewu Wiślanego żeglugę polskich jednostek. - Port jest gruntownie zmodernizowany. Stoi od ponad roku praktycznie pusty ze względu na niemożność porozumienia się ze stroną rosyjską - powiedział Wiechecki.

Poza tym inwestycja jest istotna z punktu widzenia ekologicznego. - Zalew zaczyna być martwy, nie ma w nim tlenu, jest coraz mniej ryb. Ta inwestycja może pobudzić do życia Zalew Wiślany - podkreślił minister.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: minister | minister gospodarki | finansowanie | prace budowlane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »