Wódka zdrożeje?

Niezależny zespół ekspertów powołanych przez Agencję Rynku Rolnego (ARR) ocenia, że ceny zbóż utrzymają się na wysokim poziomie. Pierwsze sygnały świadczą o tym, że początek 2008 roku może upłynąć pod znakiem wzrostu ich cen.

Pszenica konsumpcyjna w marcu będzie kosztowała 830-870 zł/t, a żyto 660-690 zł/t. Eksperci ocenili, że w czerwcu za pszenicę konsumpcyjną trzeba będzie przeciętnie zapłacić w obrocie giełdowym 820-860 zł/t, a za żyto 650-680 zł/t. Według danych GUS, rekordowy poziom cen w przypadku pszenicy odnotowano we wrześniu 2007 r. - 837 zł/t, w następnych miesiącach ceny ziarna zaczęły się obniżać. Ale mimo to, w listopadzie 2007 r. pszenica konsumpcyjna była niemal dwukrotnie droższa niż rok wcześniej.

Z notowań Ministerstwa Rolnictwa wynika, że w grudniu ub.r. ceny pszenicy i żyta wahały się. W połowie miesiąca cena skupu pszenicy konsumpcyjnej wynosiła średnio 760 zł/t, a żyto kosztowało 697 zł/t. Specjaliści uważają, że w całym sezonie 2007/2008 krajowe zapotrzebowanie na ziarno będzie o 3 proc. niższe niż w poprzednim sezonie wskutek zmniejszenia produkcji trzody chlewnej oraz spadku zużycia zbóż na cele konsumpcyjne. Mimo, że krajowe zasoby są wyższe niż zapotrzebowanie może wystąpić niedobór wysokojakościowej pszenicy stosowanej do przetworów zbożowych.

Reklama

Zdaniem ekspertów, kolejny rok niskich zbiorów w UE oraz kończące się zapasy interwencyjne zachęcają polskich eksporterów do wywozu zbóż. Ocenia się, że w bieżącym sezonie za granicę może być sprzedane ok. 1,4 mln ton ziarna (w ub.r. 1,2 mln ton). Natomiast zaspokojenie krajowego popytu i odbudowa polskich zapasów będzie wymagała importu ok. 1,5 mln ton zbóż (w ub.r.- 3,5 mln ton).

Według Izby Zbożowo-Paszowej, pierwszy tydzień stycznia minął pod znakiem wzrostu notowań cen na rynku zbóż. W porównaniu z okresem przedświątecznym, ceny ziarna wzrosły średnio o 20-30 zł/t. W końcu minionego tygodnia, pszenica konsumpcyjna wystawiana była w cenie 850-860 zł/t. Izba zwraca uwagę, że w okresie poświątecznym transakcji było niewiele. Zarówno sprzedający, jak i kupujący wstrzymują się czekając na ustalenie się cen zbóż. Pierwsze sygnały świadczą o tym, że początek 2008 roku może upłynąć pod znakiem wzrostu cen.

Zdaniem analityków rynku zboża, jeśli zboże nadal będzie drożeć, to czeka nas podwyżka cen alkoholu.

Branżę czekają trudne czasy, gorzelnie płacą coraz więcej, (za surówkę) a cena wódki nie rośnie. Zwiększony popyt wynika również z rozwoju rynku biopaliw które podbijają jej cenę. Surówka w 70-80 proc. jest wytwarzana z żyta, reszta z ziemniaków, pszenicy, czy nawet kukurydzy. Zdaniem analityków na rynku można spotkać się z opinią, że popyt może zostać zaspokojony przez budowę nowych, przemysłowych gorzelni, bo te obecne mają ograniczony potencjał.

W praktyce oznacza to podwyżkę do 30 gr na butelce w zależności od kategorii cenowej i z tym należy się liczyć. W ubiegłym roku z powodu suszy surówka w ciągu roku w niektórych gorzelniach podrożała nawet do 30 proc. Według danych producentów mocnych alkoholi Polskiego Przemysły Spirytusowego w ubiegłym roku zostało wyprodukowanych ok. 280 mln litrów surówki, z czego ok. 90 mln litrów poszło na biopaliwa, a resztę skupiły zakłady spirytusowe.

Przypomnijmy ze Polska jest obecnie największym producentem wódki w Unii Europejskiej - nasz udział we wspólnotowym rynku szacuje się na ok. 40 proc. Wspólnie z Finlandią, Szwecją oraz Litwą, Łotwą i Estonią produkujemy 64 proc. unijnej wódki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wódka | ceny zbóż | sygnały
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »