Wojna cenowa w energetyce za progiem
W Czechach jest prawdziwa konkurencja - tamtejszy kolos ČEZ ma na swoim rynku rywala, którym jest niemiecki gigant E.ON. Teraz walczyć będą na ceny - coraz niższe.
E.ON wprowadza od przyszłego troku obniżkę opłat za energię elektryczną dla małych przedsiębiorstw o 20 procent. Spóźnił się nieco, bowiem ČEZ taką akcję już przeprowadził - kto zdecydował się na tę firmę jako dostawcę w przyszłym roku zapłaci o 15 procent mniej niż w 2009 r. Różnicę stanowi te 5 procent?
Odbiorcy detaliczni nie mogą spekulować w powyższy sposób - dopiero w listopadzie po ogłoszeniu nowych stawek na 2010 r. mogą wypowiedzieć umowę jednemu z dostawców i przejść do drugiego. Cenniki zależą w dużej mierze od stawek za prąd na giełdach energii. Sytuacja w Czechach i tak jest o wiele bardziej rynkowa niż w Polsce, gdzie konkurencja jest fikcją.
Krzysztof Mrówka, INTERIA.PL