Wojna cenowa w kablówkach?

Telekomunikacja Polska w drugiej połowie roku wejdzie na rynek z usługą dostępu do telewizji,tym samym z tzw. usługą triple-play (telefon, internet i telewizja w jednym). Zbiega się to z zapowiedziami uwolnienia cen internetu przez Urząd Komunikacji Elektronicznej nawet o połowę. Rezultatem może być korzystne dla klientów "więcej za mniej".

TP SA może swoje usługi zaoferować od razu 1,5 mln klientów, zagrażając tym samym pierwszej pozycji UPC Polska, a także Vectrze, Multimedii, Grupie Aster czy setkom innych małych firm w całym kraju. Aby przyciągnąć klientów, będzie musiała obniżyć ceny usług - obecnie nawet dwukrotnie wyższe niż u konkurencji. Kablówki natomiast, żeby klientów utrzymać, będą musiały poprawić jakość oferowanych usług bez podnoszenia cen.
W Polsce dzieje się to, co miało już miejsce w innych krajach Europy. UKE najpierw zabrało się za udostępnienie infrastruktury TP SA dla potencjalnych konkurentów, wkrótce wyda decyzję dającą bezpośredni dostęp do gniazdek jej abonentów. Zwiększenie konkurencji powinno wymusić obniżki cen i zwiększenie przepustowości łączy. Operatorzy aby ratować przychody zaczną za te same ceny oferować superszybki internet, na tyle szybki żeby można nim było przesyłać obraz telewizyjny wysokiej jakości.

Reklama

Plany TP SA poznamy, gdy ujawni ceny. Zdaniem analityków przez pierwsze pół roku nie będzie miała motywacji do ostrej gry. Sytuacja może się zmienić dopiero po wejściu na rynek firm zagranicznych,co będzie miało miejsce za około rok. Najpierw prawdopodobnie będzie wchodziła na obszary, gdzie nie ma żadnych operatorów kablowych - wsie, małe i średnie miasta.
Konkurenci TP SA uważają,że odebranie im klientów będzie trudne, ale jej wejście na rynek traktują bardzo poważnie. Wg Marka Sowy - wiceprezesa UPC Polska - wejście TP SA będzie katalizatorem nieuchronnych i korzystnych dla rynku zmian - poza wspomnianymi także wprowadzenia telewizji cyfrowej, VOD ( wideo na życzenie) , PVR ( cyfrowych nagrywarek) , HDTV (telewizji wysokiej rozdzielczości). Należy też oczekiwać wzmożonej aktywności operatorów satelitarnych. Małe firmy, których nie stać na inwestycje,a tym samym na nadążanie za ofertą większych, zaczną prawdopodobnie tracić klientów i zostaną przejęte przez większych.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: Orange Polska S.A. | telewizja kablowa | wojna cenowa | UKE | wojna | internet | wojny | cenowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »